Eko dom Almette z widokiem na Giewont trafił do nowej właścicielki
Poznaj laureatkę 5. edycji wielkiej loterii Almette.
Piękny drewniany dom w sercu Tatr, w najwyżej położonej miejscowości w Polsce... Kto z nas nie ma takich marzeń? Dla Pani Anety Ciemięgi właśnie się spełniły. W 5. edycji wielkiej loterii Almette wygrała zachwycający dom w Tatrach, pięknie wykończony "pod klucz" i energooszczędny. Przytulne wnętrze w ciepłych barwach zachęca do wypoczynku, a innowacyjne ekotechnologie pomagają żyć w poszanowaniu dla natury.
Położony we wsi Ząb eko dom Almette ma powierzchnię 80 m2. Jest drewniany, całoroczny i pełen nowoczesnych rozwiązań, takich jak coraz popularniejsze panele fotowoltaiczne zainstalowane na dachu, które pomagają zminimalizować koszty użytkowania. Ogrzewanie i oświetlenie domu można obsługiwać zdalnie dzięki aplikacji na smartfona.
Nowy dom Pani Anety zrobił na niej ogromne wrażenie: "Jest większy i piękniejszy niż myślałam… i te niesamowite widoki!".
Wielka loteria Almette 2020
Aneta Ciemięga pracuje w banku i pochodzi z Wohynia, miejscowości we wschodniej Polsce. Brała już udział w loterii Almette, a o tegorocznej edycji przeczytała na wieczku serka.
"Serek Almette kupuję dość często… więc co mi szkodziło zbierać kody? Mówi się, że trzeba dać szczęściu szansę! Pomyślałam sobie, że może się do mnie uśmiechnie i wygram chociaż 1000 złotych. A o domku nawet nie marzyłam" - tłumaczy laureatka.
Telefon o wygranej odebrała w pracy i początkowo myślała, że to żart. W końcu wysłała zaledwie kilka kodów z opakowań!
"Wysłałam tylko 3 kody z wieczek. Za pierwszym razem poprosiłam brata, żeby zarejestrował kod na stronie loterii. Zrobił to, ale powiedział, że i tak pewnie nie wygram, bo to nierealne. A tu proszę! Może to dzięki niemu wygrałam, bo los chciał mu przytrzeć nosa" – z uśmiechem mówiła Pani Aneta.
Uroczyste przekazanie kluczy do eko domu Almette
Choć ze względu na pandemię w przekazaniu kluczy mogło uczestniczyć tylko kilka osób, atmosfera była wyjątkowo uroczysta. Do nowego domu Panią Anetę zaprosił urodzony na Podhalu muzyk i celebryta Staszek Karpiel-Bułecka, który opowiedział nowej sąsiadce o największych atrakcjach Tatr. Zwyciężczyni towarzyszyli członkowie najbliższej rodziny.
W spotkaniu uczestniczył także znany szef kuchni i ambasador marki Almette – David Gaboriaud, który przygotował przekąski dla gości i zaserwował efektowny tort, miniaturkę eko domu Almette. Niespodzianką była wirtualna obecność prezesa Hochland Polska – Petera Knauera, który pojawił się na ekranie i w wideo rozmowie życzył Pani Anecie, aby szczęście cały czas jej towarzyszyło, a w swoim pięknym nowym domu czuła się jak u siebie.
Przy okazji tego wyjątkowego spotkania Staszek Karpiel-Bułecka przeprowadził też wywiad z laureatką loterii, którego fragmenty zamieszczamy poniżej.
Staszek Karpiel-Bułecka: Jaka była pierwsza myśl, gdy zobaczyła Pani dzisiaj rano tę chałupę?
Aneta Ciemięga: Nie będę ukrywała, że na żywo zrobił na mnie wielkie wrażenie. Jest większy i piękniejszy niż myślałam… i te niesamowite widoki! Zatkało mnie!
Staszek Karpiel-Bułecka: Chałupa piknie wyrychtowana, to wiemy, ale co najbardziej się tu Pani spodobało?
Aneta Ciemięga: Zwróciłam uwagę na to, że wszystko jest tak pięknie urządzone, wszystko idealnie skomponowane, pasujące do siebie, każdy detal. Widać, że projektant nad tym pracował. A na dodatek to eko chałupa!
Staszek Karpiel-Bułecka: Który z tych eko „wynalazków” zrobił na Pani największe wrażenie?
Aneta Ciemięga: Oczywiście panele fotowoltaiczne na dachu! Wiem, że to bardzo obniża rachunki za prąd, a nawet zeruje. I chyba z tego najbardziej się cieszę.
Staszek Karpiel-Bułecka: Wkoło wspaniała przyroda, jak to w górach! Trza o nią dbać, a ta chałupa Almette jest nie tylko komfortowa i pikna, ale i ekologiczna. Ważne to dla Pani?
Aneta Ciemięga: Wszystko co eko ma dla mnie wielkie znaczenie. Moja rodzina coś na ten temat wie! Mówią, że mam fioła na punkcie segregacji. Już nawet tu zauważyłam, że są przygotowane odpowiednie pojemniki… I oby takich eko domów było jak najwięcej.
Staszek Karpiel-Bułecka: A podoba się Pani u nas w Tatrach? Za oknem wspaniałe widoki, dla mnie, górala, nie ma pikniejszych na całym świecie! Przyjeżdżała już Pani w te nasze rejony?
Aneta Ciemięga: Nigdy nie byłam w Zębie. Nie miałam pojęcia, że tu jest tak pięknie! Te widoki – cała panorama gór! I to rześkie powietrze… Dalej nie wierzę.
Materiał powstał z udziałem marki Almette.