Reklama

Co znajduje się w menu królowej Elżbiety II? W XXI wieku życie najbardziej znanej rodziny królewskiej wciąż budzi ogromne zainteresowanie. Najważniejsza postać, czyli królowa, jest nadal jej najbardziej tajemniczą członkinią. Wiele szczegółów dotyczących życia królowej jest pilnie strzeżoną tajemnicą. A ona sama jest wzorem klasy i dyskrecji – przez lata panowania nie wywołała żadnego skandalu i nie wyjawia żadnych informacji nie związanych z pełnioną przez nią funkcją. Do tego zadziwia swoim wigorem i długowiecznością, którą zawdzięcza... odpowiedniej diecie!

Reklama

Dieta królowej, czyli co jada Elżbieta II?

Były królewski szef kuchni Darren McGrady, który gotował dla królowej przez 15 lat, wyjawił, o co najczęściej prosi władczyni i co najbardziej lubi. Sekretem jej niezmiennej od lat sylwetki jest regularne jedzenie niewielkich porcji. Elżbieta II je bardzo rozsądnie i nie jest łasuchem, ale nie narzuca sobie wielu ograniczeń. Stara się jedynie unikać makaronu, ziemniaków i czosnku. Za namową księcia Karola wiele produktów w jej diecie pochodzi z upraw organicznych.

Na śniadanie królowa jada zazwyczaj płatki, owsiankę, tost z dżemem pomarańczowym, albo od czasu do czasu jajecznicę lub jajka po benedyktyńsku. Po pierwszym posiłku bogatym w węglowodany przez resztę dnia stara się ich unikać.

Elżbieta II nie lubi wprowadzać zmian do swojego trybu życia i zazwyczaj jest od lat wierna tym samym potrawom. Jej lunch to zazwyczaj grillowana ryba lub kurczak z warzywami. Lubi też m.in. szpinak, a także świeże sałatki i owoce. Nadworny kucharz z Pałacu zdradził, że monarchini je banany w specyficzny sposób: odcina jego końce, kroi wzdłuż, po czym kroi na małe plasterki i je widelcem.

Królowa preferuje dania proste i lekkostrawne, nie lubi za to czosnku, więc kucharz nie dodaje go do potraw. Zgodnie z zaleceniami, unika też cebuli i surowego mięsa.

Odstępstwem od kuchennych ograniczeń są dwie największe słabości królowej – słodycze i drinki. Elżbieta II tak bardzo uwielbia czekoladowy tort biszkoptowy, że zabiera go nawet w swoje podróże po kraju, bo codziennie zjada jeden mały kawałek. Nie stroni także od alkoholu – jej ulubionym trunkiem jest gin oraz drinki na jego bazie, takie jak koktajl Dubonnet, a także szampan.

O piątej po południu Jej Królewska Mość wypija obowiązkową dla Brytyjczyków herbatę Earl Grey (produkowana jest specjalnie dla niej przez markę Twinings), ale bez mleka i cukru. Zazwyczaj jest podawana w towarzystwie ciasteczek lub innych słodkości, albo małych kanapek w kształcie ośmiokątów – najczęściej z ogórkiem i tuńczykiem lub jajkiem i majonezem, a czasem także z szynką i musztardą.

Na kolację królowa zazwyczaj wybiera danie mięsne lub rybne. Zależy to od tego, gdzie obecnie przebywa, ponieważ składniki zawsze pochodzą z jej posiadłości – w Windsorze najczęściej jest to wołowina, w Sandringham bażant, a w Balmoral łosoś. Czasami monarchini skusi się też na baraninę.

Reklama

Monarchini osobiście zatwierdza menu dla dworu. Ciekawostką jest, że robi to w konkretnym celu – w ten sposób sprawdza, czy potrawy nie są ciężkostrawne i czy nie spowodują niestrawności. Elżbieta II po prostu nie chce, aby nieoczekiwane dolegliwości dopadły ją na przykład podczas publicznego wystąpienia...

Instagram
Getty Images
Reklama
Reklama
Reklama