Reklama

Przed jej osądami drżą wszystkie gwiazdy. Nie bez powodu! Joanna Horodyńska uważana jest w Polsce za wyrocznię, która o świecie mody wie wszystko. Niestety, także jej od czasu do czasu zdarza się wybrać na oficjalne wyjścia stylizację, która budzi wielkie emocje. Tak było i tym razem, gdy gwiazda pojawiła się na Berlin Fashion Week w krótkiej cekinowej sukience. Jej zachowanie, gdy siedziała na krześle, czekając na rozpoczęcie pokazu, wydawało się co najmniej osobliwe...

Reklama

Wpadka Joanny Horodyńskiej na Berlin Fashion Week?

Joanna Horodyńska w stolicy Niemiec pojawiła się w marynarce w kratkę, wspomnianej krótkiej czarnej cekinowej sukience oraz wysokich czerwonych kozakach za kolano w panterkę. Stylizacja wydawała się dobrze dobrana, jednak mało brakowało, a stylistka zaliczyłaby kłopotliwą wpadkę!

Gdy siedziała, czekając cierpliwie na rozpoczęcie pokazu, musiała złączyć nogi i zakryć przestrzeń między nimi rękami, żeby zgromadzeni tłumnie fotoreporterzy nie zobaczyli jej bielizny. Mimo dosyć niezręcznej sytuacji, gwiazda trzymała fason i nie dała po sobie poznać, że czuje się niekomfortowo.

Reklama

Czy uważasz, że wybór takiej stylizacji był niepotrzebnym ryzykiem?

Reklama
Reklama
Reklama