Moda na karuzeli, czyli niezwykły show Gucci w Mediolanie!
20 lutego 2020
To jeszcze pokaz mody czy już raczej teatr?
Marcin Brzeziński•20 lutego 2020 12:59
Pokaz Gucci na jesień i zimę 2020-2021, który odbył się właśnie w Mediolanie nie zawiódł fanów talentów Alessandro Michele. Dyrektor artystyczny włoskiego domu mody przygotował dla swoich gości niezwykłe show, któremu bliżej chyba było do spektaklu teatralnego niż klasycznego pokazu mody. Zaczęło się od zaproszenia.
Ciao! Tak sobie myślę… Jeśli nie masz jeszcze planów na środę, może wpadniesz na mój pokaz w Gucci Hub? Daj znać!
tak brzmiała wiadomość głosowa, jaką Alessandro Michele wysłał przez WhatsAppa wszystkim gościom. Po przybyciu na miejsce zaproszeni na początku zwiedzali kulisy, a dopiero potem przechodzili do pomieszczenia, gdzie miał odbyć się pokaz. Tu na siedzeniach czekała na nich kartka z ręcznie napisanym przesłaniem Alessandro Michele. „Zawsze postrzegałem pokaz mody jako pewną formę magicznego wydarzenia. Jako coś na kształt liturgii, która wykracza poza wszystko, co znane i codzienne. Jako paradę olśnień i myśli, które osiadają w różnych zakamarkach ludzkiego rozsądku”, tłumaczył swoje intencje włoski projektant.
Zobacz także
Zobaczcie 12 najgorętszych trendów na wiosnę 2022!
Pokaz Gucci na jesień/zimę 2020-21 w hołdzie Felliniemu
Następujący po tym wstępie pokaz był równie niezwykły. Modelki i modele wirowali w jego trakcie w rytmie Bolera Ravela na okrągłej platformie, która przypomina karuzelę. Jak zwykle trudno jest zdefiniować styl prezentowanych przez Michele strojów, bo wszystko tu miesza się ze wszystkim. Lecz wyróżnikiem kolekcji na jesień i zimę 2020-2021 może być kolejna z inspiracji projektanta. Swą najnowszą kolekcję zadedykował on bowiem pamięci wielkiego włoskiego reżysera Federico Felliniego, którego setna rocznica urodzin obchodzona jest w tym roku na całym świecie. Karuzela odsyła do jego klasycznych filmów La strada czy Noce Cabirii, w których uwiecznił swój ukochany świat cyrku. Niektóre z nowych kreacji Alessandro Michele przywodzą zaś na myśl inne wielkie filmy włoskiego mistrza takie, jak Gulietta i duchy, Rzym, czy Casanova. Możemy być pewni, że Federico Fellini doceniłby rozbuchaną wyobraźnię swojego wielbiciela. A wydaje się też, że nikt z gości najnowszego pokazu domu mody Gucci nie wyszedł zawiedziony.
MARCELA I MICHAŁ KOTERSCY: w styczniu powiedzieli sobie „tak”, ale to niejedyna rewolucja w ich życiu. KATARZYNA ŻAK: o tym, co jest jej największym szczęściem i czego najbardziej żałuje. ANDREA CAMASTRA: dla zdobywcy gwiazdki przewodnika Michelin gotowanie jest jak teatralny spektakl. ALDONA ORMAN Z CÓRKĄ IDALIĄ w rozmowie pełnej metafizyki, ale też zwykłej codzienności. SWIFT, CYRUS, EILISH, GOMEZ, DUA LIPA: idolki zbiorowej wyobraźni.