Reklama

Choć Virginie Viard od lat współpracowała z Karlem Lagerfeldem, jest to jej pierwsza linia dla domu mody Chanel. 3 maja w paryskim Grand Palais odbył się pokaz kolekcji Cruise 2020. Tym razem gości zachwyciła scenografia przypominająca stację kolejową w Beaux-Arts, z modelkami chodzącymi po peronie wzdłuż torów. Miał to być hołd złożony miejscom, w którym założycielka marki spędzała czas ze swoim ukochanym, Boyem Capelem.

Reklama

Kolekcja ta symbolizuje „obietnicę przygody”. Wśród 79 sylwetek można było zauważyć tweedowe oraz dopasowane kreacje, które nawiązywały do wizji Coco Chanel oraz Lagerfelda, jednak projekty Viard wydają się bardziej kobiece. Dominowały kokardy - na paskach, topach, naszyjnikach czy sukienkach, a także wyrazista biżuteria. Nuty sportowego charakteru dodawały z kolei torebki-nerki oraz legginsy. Projektantka postawiła na podkreśloną talię, delikatne falbany i motywy florystyczne. Całość utrzymana była głównie w pastelowych kolorach, lecz przełamywały je żywe barwy fioletu, czerwieni oraz błękitu.

Reklama

Zobaczcie sylwetki z pokazu w naszej galerii! Uważacie, że to godne zastępstwo ostatniego „cesarza mody”?

Reklama
Reklama
Reklama