Reklama

W MoMu muzeum w belgijskiej Antwerpii w marcu przyszłego roku otworzy się wystawa poświęcona jednej z najbardziej fascynujących osobowości współczesnego świata mody: Martinowi Margieli. Ten wybitny awangardowy projektant ma dość zaskakującą właściwość. Tak naprawdę nikt nie wie, jak wygląda. Margiela rzadko udzielał wywiadów (a jeśli już odpowiadał na pytania faksem) i nie pokazywał się nigdy w finale swoich pokazów. W internecie krążą zdjęcie, na którym podobno jest uwieczniony jego wizerunek. Ale są to tylko spekulacje. Niektórzy twierdzą również, że projektant pojawił się poświęconej mu wystawie w Somerset House w Londynie w 2010 roku. Lecz znowu nie wiadomo, czy to nie są jedynie pobożne życzenia. W tych okolicznościach łatwo zrozumieć dlaczego pojawiały się nawet przypuszczenia, że Margiela w ogóle nie istnieje…

Reklama

Polecamy też: W Paryżu trwa wystawa poświęcona twórczości wielkiego fotografa Avedona i… jego miłości do Francji!

Margiela czyli moda od podszewki

Pewne jest natomiast, że Martin Margiela miał wielki wpływ na modę XX wieku. Był jednym z twórców ruchu, który bywa określany jako dekonstrukcjonizm. Uwielbiał ujawniać krawieckie tajniki: odsłaniać szwy i łączenia, pruć ubrania i zszywać je w nowy, zaskakujący sposób. Szczególnie fascynowały go podszewki. Twierdził, że bywają piękniejsze od materiału zewnętrznego, dlatego często nicował płaszcze czy marynarki. Jego kolekcje były też pełne poezji i absurdalnego poczucia humoru. Margiela z upodobaniem zmieniał przeznaczenie przedmiotów. Za jego sprawą rękawiczka stawała się torebką, a zegarek - pierścionkiem. Lubił rzeczy, które niosły ze sobą jakąś historię. Szył na przykład ubrania ze starych pasków do spodni i tasiemek służących dopakowania prezentów.

Materiały prasowe

Martin Margiela kolekcja dla domu mody Hermès.

Polecamy też: Zaplanujcie już teraz! Wielka wystawa domu mody Balenciaga w Londynie w 2017 roku!

Margiela i Hermès

Ku powszechnemu zdziwieniu właśnie on w 1997 roku został zatrudniony jako projektant damskiej kolekcji prêt-à-porter domu mody Hermès. Żartowano, że Margiela zajmie się przecinaniem na pół torebek Birkin i ponownym ich zszywaniem. Ale co było jeszcze dziwniejsze, ubrania, które tworzył dla tej legendarnej marki były zaskakująco klasyczne, eleganckie i pokazywały wielkie przywiązanie do dobrego krawiectwa. I właśnie projektom Margieli dla Hermèsa będzie poświęcona wystawa w Antwerpii. Warto ją zobaczyć, bo jak powiedział Marc Jacobs; „Każdy z nas, kto traktuje modę na poważnie, zawdzięcza coś Martinowi Margieli”. Nawet jeśli nie do końca wiadomo, jak on wygląda…

„Margiela: The Hermès Years”, MoMu, Antwerpia, czynna od 31 marca do 27 lipca 2017

Materiały prasowe

Martin Margiela kolekcja dla domu mody Hermès.

Reklama

Polecamy też: Twórczość Rei Kawakubo z Comme des Garçons będzie tematem najbliższej Met Gali! Znacie ją?

Reklama
Reklama
Reklama