Tu śpiewała Maria Callas. Dolce & Gabbana zrobili pokaz mody w La Scali, były owacje na stojąco
1 z 26
Mediolańska La Scala, jedna z najsłynniejszych scen operowych na świecie, zamieniła się w wybieg. To tu, gdzie przed laty primadonną była Maria Callas, włoski duet Dolce & Gabbana zorganizował pokaz mody najnowszej kolekcji Alta Moda. Był tak udany, że projektanci wracali na scenę trzy razy, bo tak długo trwała owacja na stojąco.
"To było haute couture w operowej skali. Dosłownie. Domenico Dolce i Stefano Gabbana przejęli scenę La Scali, by zrobić pokaz na temat dziedzictwa włoskiej mody, uwielbienia dla bogactwa, kobiecości i doskonale uszytych ubrań" - zawyrokowała znana dziennikarka mody Sarah Mower po pokazie kolekcji wiosna-lato 2016 ręcznie szytych kreacji - Alta Moda.
Ale Włosi nie tylko zaanektowali na jeden wieczór scenę, na której przed laty primadonną była Maria Callas, a Krzysztof Penderecki miał premierę swoich dzieł. Wątki operowe znalazły się również w inspiracjach dla kolekcji - to opery Pucciniego "Tosca", "Turandot" i "Madame Butterfly", ale także prace mediolańskiej projektantki Biki, która była miłośniczką wielkich kapeluszy, które potem do opery zakładały jej klientki arystokratki, a także Callas. Co ciekawe, Biki była wnuczką Pucciniego.
Pokaz Dolce & Gabbana Alta Moda na scenie La Scali
Cała kolekcja została sprzedana na pniu
Kreatorzy Dolce & Gabbana wraz z 35-osobowym zespołem krawieckim przygotowali ponad 20 stylizacji. Było dużo złoceń, długich sukni wieczorowych, futer, oryginalnych nakryć głowy i żywych kolorów. Style lat 50., 60. i 70. zmiksowała ze sobą stylistka Anna Dello Russo. Publiczność oglądała to, siedząc na scenie na złotych krzesłach, a modelki chodziły obok niczym w niespiesznej procesji. Pokaz - jak zauważyli dziennikarze - był pełen dramatyzmu.
Wyszło tak dobrze, że autorzy strojów po pokazie zostali sprowadzeni na scenę trzy razy, bo wciąż trwała owacja na stojąco. Podobno potem było jeszcze lepiej. Cała kolekcja została sprzedana na pniu. Bo klienci Dolce & Gabbana to wielopokoleniowe międzynarodowe rodziny: żony i mężowie, dziedziczki fortun rodzinnych, matki i córki, to 80 najbogatszych dam ze Stanów Zjednoczonych, Chin, Rosji, Bliskiego Wschodu, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Szwajcarii, Tajwanu, Singapuru. Dzięki nim firma zatrudnia ponad 3 tys. pracowników, a jej roczny obrót to ok. 600 mln euro.
Stefano Gabbana ze swoim ukochanym Juanfranem Sierra Barberá na party po pokazie. Wcześniej osobiście podawał gościom słodkości na uroczystej kolacji
Nic dziwnego, że po pokazie i uroczystej kolacji Domenico i Stefano przenieśli się do mediolańskiego klubu, gdzie do rana trwała impreza do przebojów z filmu "Gorączka sobotniej nocy". 53-letni Stefano przyszedł tam ze swoim nowym ukochanym, 26-letnim Hiszpanem Juanfranem Sierra Barberá. Obaj odpowiednio wystylizowani.
"Marzyliśmy, by kiedyś być jak Chanel"
Pierwszą kolekcję ręcznie szytych kreacji - Alta Moda włoski duet projektantów zaprezentował latem 2012 roku. Tymi strojami planowali rywalizować z najsłynniejszymi domami mody z Paryża, jak Dior i Chanel. - Kiedy zaczynaliśmy 27 lat temu, marzyliśmy, by kiedyś być jak Chanel. A teraz, być może, to marzenie się spełnia - powiedział wówczas przed pokazem Stefano Gabbana.
Miejsce debiutu pierwszej kolekcji haute couture też nie było przypadkowe. To Taormina, małe miasteczko na Sycylii. Na tej wyspie w 1958 roku urodził się drugi z duetu - Domenico Dolce. I tam pracował w rodzinnej fabryce odzieży, gdzie jego ojciec był krawcem. W 1985 roku w Mediolanie założył z ówczesnym partnerem, Stefano Gabbana, własną markę, która dziś jest jedną z najpotężniejszych na świecie.
La Scala przed pokazem Dolce & Gabbana Alta Moda
2 z 26
3 z 26
4 z 26
5 z 26
6 z 26
7 z 26
8 z 26
9 z 26
10 z 26
11 z 26
12 z 26
13 z 26
14 z 26
15 z 26
16 z 26
17 z 26
18 z 26
19 z 26
20 z 26
21 z 26
22 z 26
23 z 26
24 z 26
25 z 26
26 z 26