żona słynnego fotografa Helmuta Newtona w magazynie VIVA MODA

1 z 6

Żona Helmuta Newtona, June w najnowszym magazynie VIVA! MODA — Materały prasowe

„Jedyne co traktowała poważnie to aktorstwo”, mówił o żonie słynny fotograf Helmut Newton. Ale to właśnie przez niego June Newton z aktorstwa zrezygnowała. Została żoną przy mężu, jego dobrym duchem i prawą ręką, a w końcu… równie świetnym fotografem. Kim była kobieta, która stała za najsłynniejszym fotografem XX wieku i która sama stała się równie sławna jak on?

„To był zupełnie inny romans niż te z innymi dziewczętami. Ponieważ przy wszystkich innych chodziło tylko o rżnięcie. A z nią była inna bajka” wspominał w autobiografii Helmut Newton. Poznali się w Melbourne, dokąd Newton trafił po wojnie, i zakochali. Ona wtedy była aktorką znaną jako June Brunell, on miał małe studio fotograficzne. Matka June martwiła się, że nie wyżyją z fotografii, ale June uważała, że jej ukochany odniesie wielki sukces. Nie pomyliła się. Ale jeszcze wtedy nie sądziła, że sama też zostanie znaną artystką.

Pewnego dnia w 1970 roku Helmut zachorował na grypę i nie mógł stawić się na sesji dla firmy Gitanes. Ale ponieważ klient, dla którego miał pracować był w Londynie, a on w Paryżu, Helmut wymyślił, że pójdzie za niego June. Nie przejął się tym, że nie umie robić zdjęć. Szybko ją przeszkolił, a klient nie zorientował się, że kto inny robił zdjęcia. Później, gdy June została wielką artystką mąż mówił o jej pracach: „Widzę prawdę i prostotę w portretach Alice Springs. A w swoich rozpoznaję manipulację i obróbkę zdjęć”. Alice Springs? Taki pseudonim przybrała June, ponieważ słynny mąż nie zgodził się, by pracowali pod tym samym nazwiskiem. „A jeśli nie odniosłaby sukcesu?” zapytał kiedyś. June stanęła więc przed mapą, zamknęła oczy i dotknęła jej palcem. Trafiła w Alice Springs i taki pseudonim przybrała.

Historię szalonej miłości z fotografią w tle przeczytacie w najnowszym numerze VIVY! MODA