Reklama

Tydzień Mody w Mediolanie upłynął pod znakiem deszczowej bogaty, która pokrzyżowała plany wielu projektantom. Także Sabato de Sarno, który swoją pierwszą kolekcję dla Gucci chciał pokazać na ulicahc klimatycznej mediolańskiej dzielnicy Brera. Prezentacja odbyła się więc w siedzibie Gucci, która znajduje się na obrzeżach miasta. Minimalistyczna scenografia na pewno nie zapewniła efektu, o jakim marzył De Sarno - kolekcja Gucci Ancora ma być bowiem powrotem do korzeni marki, ale jak powiedział sam designer „opowiedzianą z radością”.

Reklama

Sabato De sarno został mianowany na następcę Alessandro Michele w styczniu tego roku. Choć Michele w czasie swoich rządów totalnie odmienił Gucci i odpowiedzialny był za wielki sukces marki, to jednak w ostatnim czasie włoska marka notowała spadki sprzedaży. Koncern Kering, powołując De Sarno miał na celu „wzmocnienie autorytetu domu mody przy jednoczesnym czerpaniu z jego bogatego dziedzictwa”. Czy cel zostanie osiągnięty?

ZOBACZ TAKŻE: Streetstyle: jakie stylizacje królowały na Milan Fashion Week 2023?

Pokaz kolekcji Gucci na sezon wiosna-lato 2024

Kolekcja zaskakuje, ale w sposób, który może nie być dla Gucci sposobem na podniesienie sprzedaży. Włoski dom mody, znany z przepychu i zmysłowości wydaje się przenosić do strefy mody skromnej i mało zaskakującej. Mody dla każdego. Całą kolekcję najlepiej obrazuje chyba pierwsza sylwetka pokazu: prosty płaszcz (De Sarno jest wielkim fanem tej części garderoby), biały podkoszulek, szorty i dodatki: pasek z logo Gucci oraz torebka Jackie. W kolekcji projektant chętnie wykorzystał długość mini, kultowe akcesoria w lekko odświeżonych wersjach. To ubrania „do noszenia”, a najlepszą scenerią dla nich byłaby mediolańska ulica.

Reklama

Zobacz zdjęcia z wybiegu Gucci w naszej galerii.

Imax Tree/Free
Reklama
Reklama
Reklama