Reklama

Wiele tradycyjnych zwyczajów związanych ze ślubami i weselami ma zapewnić szczęście parze młodej. W Polsce na przykład młodzi muszą pilnować, by przekroczyć próg kościoła prawą nogą i nie mogą się za siebie odwracać. Podczas przysięgi panna młoda rogiem swej sukni przykrywa but pana młodego, aby „jej było zawsze na wierzchu” i za żadne skarby nie może upuścić obrączki. A przy wyjściu ze świątyni obsypuje się nowożeńców ryżem. I tu już wkraczamy w obszar różnic kulturowych, bo na dla przykładu w Hiszpanii parę młodą można obsypać także... kukurydzą i grochem. A jak wyglądają inne zwyczaje ślubne z całego świata?

Reklama

Zwyczaje ślubne z Europy

Śluby w Austrii nie należą do najcichszych imprez. W regionie Tyrolu i Styrii pannę młodą budzą rano... wystrzały z broni palnej i fajerwerki. Te hałasy mają podobno odgonić zły duchy. W Rosji z kolei inscenizuje się porwanie panny młodej przez jej własnych rodziców. Pan młody musi swoją wybrankę od nich następnie wykupić. W tym celu musi wykonać szereg trudnych, a nierzadko upokarzających zadań. Jeśli nie jest w stanie wykonać jakiegoś polecenia powinien płacić druhnom kwiatami, słodyczami lub pieniędzmi.

We Włoszech podstawowe znaczenie dla zapewnienia szczęścia parze młodej ma termin ślubu. Ceremonia pod żadnym pozorem nie powinna odbywać się we wtorek i piątek. Co ciekawe z kalendarza wykreślone są także całe miesiące: maj i sierpień, a także Adwent i Wielki Post.

Reklama

Zwyczaje ślubne z całego świata

W Brazylii panna młoda zapisuje na rąbku swojej sukni imiona swoich niezamężnych koleżanek. To ma zapewnić im szczęście i szybkie zamążpójście. Z kolei szczęście samej pannie młodej mają gwarantować złote buty. W Japonii odganiać złe duchy ma rytuał picia sake, w czasie którego państwo młodzi i ich rodzice piją po trzy łyki z trzech różnych czarek. Na sześć dni przed ślubną ceremonią ślubną w Tunezji na dłoniach i stopach panny młodej malowane są henną kwietne motywy. A w Meksyku para młoda wiązana jest lasso z kwiatów, co ma zapewnić trwałość ich małżeństwa. Najdłużej do ślubu muszą się chyba przygotowywać panny młode z zamieszkującego Chiny ludu Tujia. Już na miesiąc przed ślubem panna młoda musi zacząć płakać z żalu, że opuszcza dom i rodzinę. Z biegiem czasu zaczynają zresztą płakać z nią wszyscy dalsi i bliscy krewni. Jak wam się podobają ślub zwyczaje z całego świata, które mają zapewnić szczęście młodej parze? Czy któryś z nich warto przenieść do Polski?

Reklama
Reklama
Reklama