Reklama

Jego modowe sesje były prawdziwą rewolucją, ponieważ uwierzył w emocje i ruch. W jego obiektywie pozowali Marilyn Monroe oraz sam Martin Luther King. Bezapelacyjnie nazwanie go przez New York Times najlepszym i najsłynniejszym fotografem na świecie było uzasadnione. Dziś Richard Avedon obchodziłby urodziny, a my przypominamy jego niezwykłą sylwetkę.

Reklama

ZOBACZ TEŻ: W Paryżu trwa wystawa poświęcona twórczości wielkiego fotografa Avedona i… jego miłości do Francji!

Filozofia Avedona

Był jednym z pierwszych fotografów na świecie, którzy przestali traktować modelki jak posągi, a nakazali im się ruszać. Dzięki temu jego zdjęcia całkowicie zrewolucjonizowały branżę mody. Były pełne emocji i ekspresji, radosne, żywiołowe i ciekawe. Co więcej, Avedon zaprosił je na ulice, rezygnując z tradycyjnego studia. Jego twórczość zaskarbiła sobie uznanie największych nazwisk tego świata. Przyjaźnił się z Audrey Hepburn oraz Trumanem Capote. Wykonał zdjęcia również samej Jackie Kennedy w Białym Domu. Mówi się o nim portrecista dusz, ponieważ poza samym obrazem, z jego zdjęć przenikały również prawdziwe emocje i psychologiczna strona człowieka.

Brownie Harris/Corbis via Getty Images

Początki

Miał 10 lat, kiedy dostał od ojca pierwszy aparat. Dwa lata później został członkiem klubu fotograficznego YMHA, aby szkolić swoją pasję, a przed jego obiektywem najczęściej pozowała siostra Louise. Jego inspiracją były przede wszystkim modowe sesje w takich magazynach, jak Vogue. Mógł podziwiać je dzięki pasji swojej matki, która zawsze na bieżąco śledziła trendy. Najbardziej urzekły go zdjęcia Martina Munkacskiego. Na pewien czas fotografia ustąpiła miejsca poezji. Sam Avedon skończył studia na kierunku filozofia i poezja na Columbii, jednak II Wojna Światowa sprawiła, że odkurzył aparat i ponownie zaczął uwieczniać ludzi na zdjęciach, zaciągając się jednocześnie do marynarki wojennej.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kultowe zdjęcia: 60 lat fotografii mody! Newton, Penn i Horst w Atlas Gallery

Z pola walki do studia fotograficznego

Po powrocie z wojny, Avedon wiedział, że to najlepszy moment na zmianę. Umówił się na spotkanie z dyrektorek kreatywnym Harper’s Bazaar, jednak ten za każdym razem je odwoływał. Zdeterminowany Avedon zdobył jego prywatny adres i dostarczył mu swoje portfolio. Szybko stał się jego nowym ulubieńcem. Eksperymentował, a modelki traktował zupełnie inaczej niż dotychczas. Ruszały się, śmiały, płakały. Zdjęcia, które wychodziły spod jego skrzydeł były czymś niesamowitym.

Rose Hartman/Archive Photos/Getty Images

TO zdjęcie

Był rok 1955, kiedy Avedon otrzymał nowe zlecenie. Była to sesja zdjęciowa w paryskim Cirque d’Hiver. Jego modelką była Dovima ubrana w kreację Diora. To właśnie zdjęcie z tej sesji stało się jednym z najsłynniejszych ujęć Avedona i dało mu największą przepustkę do świata mody. Czarna suknia, przewiązana szarfą w talii i słonie, które towarzyszą modelce podczas sesji. Perfekcja, minimalizm, a jednocześnie niesamowity majestat.

Sara Krulwich/New York Times Co./Getty Images

Fotografował największych

20 lat pracy dla Harper’s Bazaar sprawiło, że jego pozycja w świecie mody była niezwykle mocna. Miał również krótsze epizody pracy dla Vogue, The New York Times oraz Life. Powstał o nim nawet film, z krótkim wątkiem biograficznym o miłości z pierwszą żoną, którą zagrała wieloletnia przyjaciółka Avedona, Audrey Hepburn.

Ron Galella/Ron Galella Collection via Getty Images
Reklama

Wśród jego przyjaciół i wiernych muz znaleźli się również Marylin Monroe, Elizabeth Taylor, Martin Luter King, Jackie Kennedy oraz Henry Kissinger. Jedne z ostatnich zdjęć, jakie wykonał, to fotografie Bjork oraz Marilyna Mansona. Zmarł w wieku 81 lat w trakcie pracy nad kolejną sesją, której nie zdążył już dokończyć.

Sonia Moskowitz/IMAGES/Getty Images
Reklama
Reklama
Reklama