Karl Lagerfeld i tym razem nie zawiódł! Na jego życzenie wnętrze paryskiego Grand Palais zamieniło się z okazji pokazu Chanel na wiosnę i lato 2019 w… tropikalną plażę. Był biały piasek, ratownicy na straży, a co najbardziej niezwykłe o brzeg rozbijały się prawdziwe fale. W plażowym barze zasiadł odpowiadający za muzykę Michel Glaubert i rozpoczęło się widowisko, które obserwowali m.in. Pharell Williams i wschodząca gwiazda francuskiej mody, projektant Simon Porte Jacquemus.
Na wybiegu pojawiły się Kaia Gerber, Adesuwa, Adwoa Aboah, Edie Campbell i Vittoria Ceretti. Modelki niosły buty w rękach, bo nawet najbardziej doświadczona z nich nie dała by rady chodzić w szpilkach czy sandałkach na obcasie po piasku. A jaka jest kolekcja Chanel na wiosnę i lato 2019? Nie zabrakło w niej klasyków tego domu mody takich, jak tweed, ale pojawiły się również nowości - na przykład legginsy. Wszechobecny był również znak firmowy Chanel, jakby logomania wciąż przybierała na sile. Warto także zwrócić uwagę na dodatki. Karl Lagerfeld proponuje bowiem by nosić w przyszłym sezonie nie jedną, ale dwie torebki po przeciwnych stronach ciała. W finale pokazu obok Cesarza mody pojawiła się jego prawa ręka Virginie Viard. Czyżby na statku Chanel szykowała się wkrótce zmiana warty?
