Oscary 2022: Anna Dzieduszycka i Tadeusz Łysiak na czerwonym dywanie

Za nami 94. gala rozdania Oscarów, podczas której mogliśmy podziwiać gwiazdy światowego formatu, ale nie tylko. Wśród nominowanych znalazł się również Tadeusz Łysiak, którego Akademia wyróżniła za film krótkometrażowy Sukienka. Na czerwonym dywanie wraz z Anną Dzieduszycką pojawili się w zjawiskowych kreacjach, jednak statuetka powędrowała do kogoś innego.

ZOBACZ TEŻ: Oscary 2022: najlepsze fryzury i makijaże

Anna Dzieduszycka i Tadeusz Łysiak w strojach projektu Tomasza Ossolińskiego

Oscary to niesamowite wydarzenie, na które przez cały rok czeka cała śmietanka Hollywood. Zjeżdżają się na nie również gwiazdy z całego świata, docenione w różnych kategoriach. Tym razem wśród nominowanych ponownie mogliśmy zobaczyć Polaków. Młody reżyser Tadeusz Łysiak dostał nominowany za swój krótkometrażowy film Sukienka. Podczas gali na czerwonym dywanie pojawił się w towarzystwie Anny Dzieduszyckiej, aktorki, która w jego produkcji wcieliła się w główną rolę.

Kreacje na ten wyjątkowy wieczór zaprojektował i uszył Tomasz Ossoliński. Dzieduszycka wybrała butelkowo zieloną suknię do ziemi, w całości złożoną z plisów. Lejący materiał przepięknie układał się na jej sylwetce. Jak przystało na czerwony dywan, stylizację uzupełniła hollywoodzkimi lokami oraz czerwoną szminką na ustach. Aktorka wyglądała jak milion dolarów! Tadeusz Łysiak postawił na klasyczny, ciemno zielony smoking, który szyty był na miarę. Lekko aksamitny materiał marynarki przepięknie mienił się świetle reflektorów.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Oscary 2022: najlepsze kreacje gwiazd na 94. gali rozdania Oscarów

Polacy bez Oscara

Niestety w tym roku Polacy nie zdobyli upragnionej statuetki. Nagrodę Oscara w kategorii najlepszy film krótkometrażowy trafił do produkcji The Queen of Basketball. Mimo wszystko ogromnym wyróżnieniem jest móc znaleźć się na liście nominowanych oraz uczestniczyć w wielkiej oscarowej gali, tworząc jednocześnie historię najlepszego filmowego wydarzenia na świecie.

Ogromnie gratulujemy Tadeuszowi Łysiakowi, Annie Dzieduszyckiej oraz całej polskiej reprezentacji, która włożyła ogrom pracy w przygotowania i realizację filmu!