Reklama

Tegoroczny Festiwal Filmowy w Cannes zdominowały kreacje, które… nie pozostawiają wyobraźni zbyt wielkiego pola do popisu. Powiecie, że to nic nowego. Już Marlena Dietrich szokowała przecież podczas koncertów swoją cielistą suknią, a Marylin Monroe ściągnęła na siebie gromy za przezroczystą kreację z Pół żartem, pół serio. W ostatnich latach ukuto nawet termin „naga sukienka” na określenie stroju, który więcej odsłania niż zasłania. Taki zwrot stał się niezbędny, bo dziesiątki mniejszych i większych gwiazd eksperymentowało z seksownym lookiem i przesuwało obyczajowe granice. Z czasem okazało się, że praktycznie tych granic już nie ma. Ale na szczęście wciąż istnieje dobry smak. I nadal można odsłaniać swoje ciało w dobrym lub złym stylu. Zobaczcie „nagie sukienki” z trwającego wciąż Festiwalu Filmowego z Cannes i… oceńcie, która z nich należy do jakiej kategorii.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama