„Różowa Gwiazda” została sprzedana za rekordową kwotę! Oto najdroższy brylant na świecie

„Różowa Gwiazda”, „Błękitny Księżyc”, „Słodka Józefina” czy „Karmazynowy płomień” to nie nazwy cukierków, ani lalek. Tak nazywają się najdroższe kamienie na świecie. Właśnie padł rekord aukcji. "Pink Star" sprzedano za 71,2 miliona dolarów!

Diamenty, rubiny, szafiry na aukcjach osiągają zawrotne ceny. Różową Gwiazdę dom aukcyjny Sotheby’s chciał sprzedać w 2013 roku. I prawie mu się udało. Prawie, bo okazało się, że nabywca nie jest w stanie zapłacić wylicytowanej kwoty. Nowojorski jubiler miał zapłacić aż 83 milionów dolarów. Wtedy Isaak Wolf rywalizował o niego z trzema innymi kupcami.

4 kwietnia o kamień, który w 2003 roku na pokazie mody w Monako prezentowała modelka Helena Christensen znów walczyli bogacze z całego świata. Eksperci twierdzili, że wydobyty w 1999 roku w Botswanie kamień o początkowej wadze 133 karatów znów może osiągnąć zawrotną cenę? Jaką? Szacowali, że może to być 60 milionów dolarów (taka była cena wyjściowa cztery lata temu). Wiemy już, że Pink Star na aukcji w Honkongu osiągnęła zawrotną kwotę 71,2 miliona dolarów. Dom aukcyjny Sotheby's twierdzi, że to najwyższa cena, jaką kiedykolwiek wylicytowano na aukcji za diament lub inny kamień szlachetny. Kupiła ją firma jubilerska Chow Tai Fook.

Jakie jeszcze kamienie mogą mu dorównać?

Najdroższe klejnoty świata

1. Błękitny księżyc czyli Błękitny diament Józefiny, cena: 48,4 miliona dolarów

Ten diament był jednym z dwóch jakie miliarder Joseph Lou kupił na aukcjach w 2015 roku. Blue Moon otrzymała w prezencie urodzinowym jego siedmioletnia córka Józefina.

Błękitny kamień został znaleziony rok wcześniej w kopalni Cullinan w RPA. W tej samej, w której wiele lat wcześniej znaleziono kamienie, które zdobią brytyjskie klejnoty koronne. Jego cena była tak wysoka nie tylko ze względu na wielkość, ale też unikatowy kolor „Fancy Vivid Blue”. Planowanie jak będzie oszlifowany trwało prawie pół roku. Ostatecznie ówczesny właściciel kamienia firma Cora International zdecydowała, że będzie to szlif poduszkowy. Prace nad nim trwały trzy miesiące. Dlaczego tak długo? Ponieważ najdrobniejszy błąd w sztuce kosztowałby firmę miliony dolarów. Do kwietnia jest najdroższym brylantem na świecie. Czy pierwsze miejsce na podium odda Różowej Gwieździe? Jeśli tak Józefina zapewne będzie niepocieszona. Chyba, że do licytacji znów stanie jej bogaty ojciec.

2. Wschodzące Słońce, rubin, cena: 30,3 miliona dolarów
Rubin znajdujący się w tym pierścionku przejdzie do historii jako ten, który wielkością dorównał brylantom (a to nie zdarza się często) i jako pierwszy kolorowy kamień, którego cena przekroczyła 1 milion dolarów za karat. Kamień oprawiony przez Cartier’a jest wyjątkowy ze względu na barwę, którą znawcy określają jako „krew gołębią”.

3. Słodka Józefina, cena: 28,5 miliona dolarów
Różowy diament również był prezentem od Jospha Lou dla córki Józefiny. Kupił go dzień po tym, gdy na innej aukcji za rekordową kwotę nabył „Błękitny Księżyc”. Ma bardzo intensywny kolor zwany „Fancy Vivid” i jest jednym z trzech takich kamieni powyżej 10 karatów jakie można było kupić w ciągu… 250 lat. To się nazywa początek kolekcji. Ciekawe czy Józefina Lou będzie mogła się nią chwalić przed koleżankami.

4. Emerald-Cut Diamond, cena: 22 miliony dolarów
Gary Schuler, szef działu biżuterii Sotheby’s w Nowym Jorku, powiedział o nim: „Ten diament karatowy 100,2 jest definicją perfekcji. Kolor jest bielszy niż biały, wolny od wewnętrznych niedoskonałości i tak przezroczysty, że mogę tylko porównać go z basenem lodowatej wody”. Do tej pory od 1990 roku tylko pięć razy pojawiały się na aukcjach kamienie tej wielkości. Gdy został wydobyty w kopalni w południowej Afryce ważył 200 karatów. Właściciele studiowali go przez wiele miesięcy zanim zdecydowali się nadać mu obecny kształt, czyli szlif diamentowy. Mniejsze brylanty o diamentowym szlifie mają w swoich pierścionkach Angelina Jolie, Amal Clooney czy Beyonce.

5. Karmazynowy płomień, cena: 18,4 miliona dolarów
Aż 160 nabywców z 16 krajów walczyło o ten kamień o kolorze „gołębiej krwi”. To kolejny jubilerski ideał. Pochodzący z Birmy rubin waży 15 karatów pobił rekord aukcji - cena karata wyniosła 1,2 miliona dolarów.

Zobacz także: Anna Mucha: „Uwielbiam diamenty, złoto, futra i dobre samochody”. Kto jeszcze kocha drogie auta?