Reklama

Streetwearowa marka Supreme zaprosiła do współpracy prawdziwą gwiazdę niezależnej fotografii, 64-letnią Nan Goldin. Do tej pory to raczej inni prosili o pomoc ten znany nowojorski brand. Przypomnijmy, że w zeszłym roku prawdziwą sensację wywołała wspólna kolekcja Supreme i Louis Vuitton. Tym razem jednak to Supreme uznało jednak, że twórczość Nan Goldin jest warta zainteresowania.

Reklama

Ballada o seksualnej zależności czyli fotografie Nan Goldin

Oryginalne fotografie Nan Goldin ozdobią więc kolorowe T-shirty, bluzy, kurtki i deskorolki Supreme. Artystka jest z tego bardzo zadowolona: „Nie mogę się doczekać, aż dzieciaki zaczną nosić ubrania z moimi zdjęciami. Ludzie stali się ostatnio tacy konserwatywni, jakby lata 60. nigdy się nie wydarzyły! To dobrze, że skonfrontują się z prawdziwym światem”. O jaki świat chodzi?

Nie mogę się doczekać, aż dzieciaki zaczną nosić ubrania z moimi zdjęciami

Już w latach 70. XX wieku Nan Goldin zaczęła tworzyć swój cykl fotografii zatytułowany The Ballad of Sexual Dependency czyli Ballada o seksualnej zależności. Jej prace są rodzajem intymnego dziennika, w którym artystka opowiada osobistą historię miłości i straty. Jak mówi sama Goldin: „To pamiętnik, który pozwalam czytać innym ludziom. Dzięki niemu mogę uwiecznić każdą chwilę i każdy szczegół. On nie pozwala mi zapomnieć”. Na wyjątkowych zdjęciach oglądamy więc ludzi w seksualnej ekstazie czy odurzonych narkotykami, bywalców nocnych klubów, ofiary przemocy domowej, cierpiących na AIDS.

Reklama

Czy Nan Goldin nadaje się na T-shirt?

Tajemnicą pozostaje sposób, w jaki Nan Goldin skłania ich by podzielili się z nią tak osobistymi momentami. Może godzą się na to, bo ona sama również często jest bohaterką własnych prac. I to w chwilach najintymniejszych. Jak piszą krytycy, trudno porównać prace artystki z jakimikolwiek innymi. Są bowiem tak intensywne, brutalne, a jednocześnie pełne niezwykłej czułości. Tylko ona potrafi bowiem dostrzec poezję w nocnym klubie nad ranem, zmiętej pościeli czy zużytych strzykawkach. Ciekawe, czy jej prace sprawdzą się jako ozdoba ubrań marki Supreme. A może okażą się dla jej streetwearowych klientów nie do przyjęcia? Zobaczymy! Kolekcja Nan Goldin x Supreme już w sprzedaży!

Materiały prasowe
Materiały prasowe
Reklama
Reklama
Reklama