Reklama

John Galliano ogłosił swoje odejście ze stanowiska dyrektora kreatywnego Maison Margiela, kończąc tym samym dekadę współpracy z prestiżowym domem mody. W osobistym wpisie na Instagramie projektant podziękował za wsparcie i refleksyjnie odniósł się do swojej kariery: „Największym darem było ponowne odnalezienie kreatywnego głosu. Moje skrzydła się zagoiły”.

Reklama

ZOBACZ TAKŻE: Najmodniejsza bielizna na Święta 2024: Oto propozycje na prezent pełne komfortu i elegancji... Sprawdź najbardziej zmysłowe i stylowe modele na Gwiazdkę!

Galliano odchodzi z Maison Margiela: dom mody był dla niego nowym początkiem

John Galliano dołączył do Maison Margiela w 2014 roku, zaledwie cztery lata po burzliwym okresie w swoim życiu. Skandal związany z antysemickimi wypowiedziami niemal zniszczył jego karierę, jednak dzięki wsparciu Renzo Rosso, prezesa spółki, do której należał Maison Margiela, projektant otrzymał drugą szansę. Praca w domy mody stała się dla niego nowym początkiem, miejscem, gdzie mógł odbudować swoje życie zawodowe i osobiste.

Dekada twórczych sukcesów Johna Galliano

Okres współpracy Galliano z Maison Margiela był wyjątkowy. Projektant w swoich kolekcjach wprowadził unikalną wizję, łącząc swoje zamiłowanie do teatralności z minimalistycznym dziedzictwem domu mody. Jego ostatni pokaz haute couture na wiosnę 2025 roku, zorganizowany pod mostem Pont Alexandre III w Paryżu, zapisał się w historii mody. Scenografia, nawiązująca do twórczości Brassaia i porcelanowy makijaż autorstwa Pat McGrath zachwyciły zarówno krytyków, jak i publiczność.

MM6 atm S25 024
MM6 Wiosna 2025 LAUNCHMETRICS/SPOTLIGHT/AG.FREE

CZYTAJ TEŻ: Ubrania tej polskiej marki pokochały zagraniczne gwiazdy i influencerki! Odważne kroje, pomysłowe rozwiązania - te ubrania stały się hitem

Reklama

Refleksja nad przeszłością i przyszłością

John Galliano zawsze był znany z artystycznego podejścia do mody, ale jego czas w Margieli pokazał także, jak osobista przemiana może wpłynąć na twórczość. „Kontynuuję pokutę i nigdy nie przestanę marzyć” – napisał projektant, podkreślając swoje oddanie tworzeniu mody. Choć przyszłość projektanta pozostaje tajemnicą, jego odejście to koniec ważnego rozdziału w historii Maison Margiela.

Reklama
Reklama
Reklama