Reklama

Gdy 25-letnia supermodelka i it-girl Bella Hadid weszła na wybieg Coperni niemal naga, publiczność wstrzymała oddech. Jednak to, co najbardziej zaskakujące, miało dopiero nadejść. Duet projektantów Sebastian Meyer i Arnaud Vaillant wymyślił bowiem, by jedną z sukienek namalowano bezpośrednio na ciele modelki! Jak im się to udało? Na czym polega ta technologia przyszłości?

Reklama

ZOBACZ TAKŻE: Bella Hadid w amerykańskim „Vogue'u” o depresji i anoreksji

Coperni – sukienka namalowana na ciele Belli Hadid

W rozmowie z Vogue tuż przed pokazem Meyer i Vailliant powiedzieli: „To nasza celebracja kobiecych sylwetek z minionych wieków. (...) Chcieliśmy zaktualizować naszą estetykę w bardziej dorosły i naukowy sposób”. I udało im się to doskonale. Pokaz był zjawiskowy, stylizacje nowoczesne, choć nawiązujące do dawnych epok. Ale to o finale pokazu mówią teraz wszyscy. Projektanci zaprosili na wybieg nie tylko ubraną jedynie w białe stringi, ale także ekspertów z firmy, która stoi za wynalezieniem... tkaniny w sprayu! Przewodził im dr Manela Torresa, dyrektor zarządzający Fabrican Ltd.

imax.tree.com

Panowie nanieśli na ciało modelki coś, co choć wyglądało jak farba w sprayu, było czymś znacznie więcej – technologia ta stworzyła bowiem na ciele biały materiał, który po drobnych modyfikacjach wykonanych między innymi nożyczkami, zamienił się w efektowną, minimalistyczną sukienkę typu slip dress.

„Dziękujemy @bellahadid za ten magiczny moment, który na zawsze pozostanie wyryty w naszych umysłach i sercach. Dziękujemy za zaufanie, miłość i najbardziej dmuchany występ. Jesteśmy tak dumni z tego, co stworzyliśmy wszyscy razem. Nic z tego nie byłoby możliwe bez Manela Torresa i jego talentu. Kiedy moda spotyka technologię” duet Coperni napisał na swoim Instagramie.

Reklama

Nie mamy wątpliwości, że ten moment przejdzie do historii mody i być może już na zawsze zmieni nasze postrzeganie słowa „na miarę”. Jak myślicie? Będziemy niedługo w ten sposób się ubierać?

imax.tree.com
Reklama
Reklama
Reklama