Reklama

Madonna obchodzi dziś 61 urodziny! Wokalistka jest wciąż niekwestionowaną Królową Popu. Według Księgi rekordów Guinnessa jej nagrania sprzedały się w liczbie ponad 305 milionach egzemplarzy, co czyni ją kobietą z największą liczbą sprzedanych wydawnictw muzycznych w historii. Ale jest coś, czego zmierzyć ściśle nie sposób. A jest tym gigantyczny wpływ, jak gwiazda miała na świat współczesnej mody. Od beztroskich przebojów z lat 80. w rodzaju Holiday, poprzez obyczajowe prowokacje z albumu Erotica i taneczne hity z Confessions On The Dance Floor Madonna wciąż kreowała trendy, i to nie tylko muzyczne. Nie można zaprzeczyć, dyskografia Madonny tworzy skróconą historię współczesnej muzyki rozrywkowej, a okładki jej płyt, teledyski i koncertowe kreacje – wizualne archiwum pop kultury.

Reklama

Nowe szaty Królowej Popu Madonny

Pierwsze skojarzenie związane ze stylem lat 80.? Madonna oczywiście! Była wtedy wszechobecna: w telewizji muzycznej MTV, na kinowych ekranach, na listach przebojów. W latach 80. stworzyła kilka niezapomnianych i naśladowanych bez końca stylizacji. Zresztą zacytujmy ją samą: „Pamiętam, jak w latach 80. wyszłam na scenę w Madison Square Garden. Przez pierwsze kawałki wydawało mi się, że zwariowałam. Patrzyłam na widownię, a na niej były... tysiące moich kopii”. Zasługi Madonny rzeczywiście trudno przecenić. Pewne rzeczy nosiła jako pierwsza: topy odsłaniające brzuch, postrzępione dżinsowe spodenki, koronkowe rękawiczki, rozkloszowane spódniczki z tiulu, legginsy w neonowych kolorach. Jej znakiem rozpoznawczym stały się jej potargane, rozjaśnione przy pomocy wody utlenionej blond włosy, czasem związane chustką z kokardą. Zapoczątkowała modę na „layered look” czyli zakładanie jednych ubrań na drugie: koronkowa koszula noszona na kraciastą, a na to jeszcze jedna dżinsowa albo inaczej - koronkowy stanik założony na białą bluzkę plus skórzana kurtka. Madonna w podobny sposób multiplikowała biżuterią: gumowe bransoletki we wszystkich kolorach tęczy, perły, łańcuszki, rzemyki i dużo symboli religijnych. Inne jej wcielenie z lat 80. było zdecydowanie bardziej seksowne. To stylizacja z teledysku Open Your Heart z albumu True Blue. Składały się na nią gorset i... niewiele więcej. W ten sposób gwiazda zapoczątkowała trwający do dziś kult ciała. O tamtej pory, gwiazdy nie miały już wyjścia. Musiały być w formie. Świat bez Madonny nie wyglądałby tak samo!

East News

Madonna w gorsecie projektu Jean Paula Gaultier podczas trasy koncertowej „The Blond Ambition Word Tour”(1990) i na początku lat 80-tych.

Motto Madonny: Wymyślić siebie od nowa

W 1990 roku piosenkarka poprosiła Jean Paula Gaultier o przygotowanie kostiumów do jej trasy koncertowej The Blond Ambition Word Tour. To z tej okazji powstaje legendarny gorset ze stanikiem ze stożkami, który do dziś jest jednym z ulubionych kostiumów królowej muzyki pop. A Madonna mówi tak o francuskim projektancie: „Jean Paul, jak ja nie boi się ryzyka. Jest mistrzem w sztuce miksowania stylów i epok. Jego ubrania mają też często konotację erotyczne, co również bardzo lubię. Słowem, jesteśmy dla siebie stworzeni”. Potem widzieliśmy ją jeszcze w dziesiątkach wcieleń: elegancką, sportową, etniczną, egzotyczną, raperską, dyskotekową, gotycką, kowbojską… Jednym z największych talentów Madonny jest bowiem umiejętność wymyślania siebie na nowo.

Świat bez Madonny nie wyglądałby tak samo!

I mylą się ci, którzy uważają, że Madonna to już tylko historia. Louise Veronica Ciccone wciąż nie zamierza oddać tytułu królowej. Przypomnijmy tylko, że jej show z bajecznymi kostiumami Givenchy podczas finału Super Bowl w 2012 roku obejrzało 114 milionów Amerykanów, więcej nawet niż same zmagania zespołów Giants i Patriots. A ona sama wciąż pozostaje najlepiej zarabiającym artystą koncertowym na świecie. Jesteśmy więc pewni, że jeszcze nie raz nas zaskoczy! Wszystkiego najlepszego, Królowo! W naszej galerii, znajdziecie kolejne wcielania Madonny. Zapraszamy!

Pinterest
Reklama

Madonna w kreacji od Givenchy podczas finału Super Bowl w 2012 roku.

Reklama
Reklama
Reklama