Co Czaja wyczaiła na czerwonym dywanie? Kreacje gwiazd z rozdania nagród Emmy
- Jola Czaja
1 z 8
Rozdanie nagród Emmy to nie tylko święto seriali, ale przede wszystkim pokaz mody na czerwonym dywanie. W tym roku jak zwykle były spektakularne kreacje, ale i takie, których lepiej byłoby nie oglądać. Poznajcie moje typy!
Polecamy też: Marcin Brzeziński ocenia! Wybrałem najlepsze kreacje z wczorajszej Flesz Fashion Night! Zobaczcie mój Top 10!
2 z 8
Minnie Driver
Aktorka wybrała najmodniejszy kolor lata - żółty kanarek. Niestety nie zagwarantował jej klasy na czerwonym dywanie. Fason sukni podkreślił mankamenty figury, a szkoda, ponieważ aktorka od wielu sezonów przeszła ogromną metamorfozę, zmieniając sylwetkę do rozmiaru XS. Kolor wymagał większej ilości dodatków w postaci biżuterii i torebki, a także większej dbałości o fryzurę (powinna zerknąć na olśniewającą kreację Jennifer Lopez, która olśniła wszystkich swoją kreacją na Złotych Globach). Jednak najbardziej nieudanym elementem stylizacji, są buty, które skracają sylwetkę i odbierają kształt figurze.
3 z 8
Sofie Vergara
Na salony wróciła moda z najsłynniejszego serialu „Dynastia” i większość projektantów w sezonie wiosna-lato planuje zaskoczyć nas swoimi projektami. Brakuje tutaj lekkości i odrobiny niedopowiedzenia. W tym wypadku dosłowność stylizacji zabiła klasę.
4 z 8
Robin Wright
Nie mam żadnych zastrzeżeń do tej stylizacji. Odebrało mi mowę. Aktorka od dawna wyznacza trendy, dzięki swojej urodzie i stylizacjom. Tym razem przyćmiła większość, wybierając kreację, która przypomina mi najpiękniejszą suknię Marilyn Monroe z filmu „Pół żartem, pół serio”. Halka w wersji Robin Wright zdobyła salony.
Polecamy też: Legendarna suknia Marilyn Monroe idzie pod młotek! Domyślacie się która?!
5 z 8
Kirsten Dunst
Kreacja jest przykładem klasycznej stylizacji na czerwony dywan. Klasę tej stylizacji zapewnia ponadczasowy look aktorki. Temu dość bezpiecznemu wyborowi pikanterii dodały obłędny dekolt i przeźroczysty dół. Kirsten udowodniła, że doskonałe krawiectwo w modzie zawsze wygrywa. A na czerwonym dywanie uwodzi swoją klasą.
6 z 8
Heidi Klum
Uważam ją za niekwestionowaną królową wieczoru. Modelka jest w „nadformie”. Obłędne ciało, doskonale skrojona sukienka, w najmodniejszym kolorze ostatnich lat - bieli. Kolor idealnie podkreślił karnację skóry modelki. Asymetryczny krój sukni podkreśla atuty figury. Heidi Klum na czerwonym dywanie pokazała ogromną klasę.
7 z 8
Emily Ratajkowski
Polski akcent na czerwonym dywanie. Na co dzień aktorka i modelka słynie z odważnych zdjęć, prowokujących dekoltów, a czerwone usta to prawie jej znak firmowy. Tym razem wybrała jednak mało efektowną stylizację. Zaczesane do tyłu włosy, wyrazisty makijaż i ciemny kolor sukienki, dodały jej lat i odebrały cały urok, który mnie do tej pory uwodził, niczym modelki w kampaniach Toma Forda. Brakuje mi odkrytych nóg, pięknych butów i uśmiechu, który zawsze towarzyszy sesjom zdjęciowym Emily. Podobnie jak odwagi.
8 z 8
Felicity Huffman
Jedna z moich ulubionych postaci z „Gotowych na wszystko”. Aktorka znana z casualowych, ale trafionych w dziesiatkę stylizacji, tym razem postawiła na wyrafinowany szyk, co w tej sytuacji przyćmiło jej urok. Suknię pozbawiłabym trenu i skróciłabym nieco jej długość. Świetne dodatki, dopracowana fryzura. Gratulacje! Gwiazda jest w doskonałej formie. Ale wielkie "Buuu!" dla trenu w sukni.