Reklama

Marka Horror Vacui powstała w 2014 roku w Monachium. Stworzyła ją młoda projektantka Anna Heinrichs. Kontrowersyjna nazwa pochodzi oczywiście z łaciny i oznacza „strach przed pustymi przestrzeniami”. To określenie doskonale oddaje ideę brandu – dla designerki każda tworzona rzecz jest płótnem dla misternych szczegółów. To nie jest marka dla minimalistek! W swoich projektach Heinrichs inspiruje się elegancją renesansu i bawarską tradycją. Jednak nie znaczy to, że marka nie jest nowoczesna - wręcz przeciwnie: ubrania z metką Horror Vacui zachwycają świeżością i pomysłowością.

Reklama

ZOBACZ TAKŻE: Plejada gwiazd na niezwykłym pokazie Paprocki&Brzozowski!

Kolekcja na wiosnę i lato 2025 niemieckiej marki Horror Vacui

Ostatni czas był dla Anny Heinrichs wyjątkowo trudny - straciła oboje rodziców. Nic więc dziwnego, że najnowszą kolekcję poświęciła miłości, dedykowała ją matce i ojcu. Pokaz rozpoczął się dwoma w czarnymi total lookami - ten kolor praktycznie nie istnieje w twórczości Heinrichs, więc wymowa otwierających sylwetek była oczywista. Kolejne projekty to już zabawa kolorem i nawiązanie do rodzinnych wspomnień projektantki.

Reklama

Na wybiegu nie zabrakło, charakterystycznych dla marki falistych wykończeń ubrań - to znak rozpoznawczy Horror Vacui. Z racji 10. rocznicy brandu, projektantka wykorzystała jedynie pozostałości materiałów z ostatnich 10 lat. Jak prezentowała się kolekcja? Zobacz zdjęcia w naszej galerii!

Imax Tree
Reklama
Reklama
Reklama