Reklama

Serial "Hollywood" w reżyserii Ryan'a Murphy od tygodni możemy oglądać na platformie Netflix. Nowy serial twórcy "Glee" i "American Horror Story" opowiada historię grupy młodych ambitnych aktorów i filmowców, którzy tuż po II wojnie światowej próbują odnieść sukces w fabryce snów. Nie jest to jednak kolejna bajka o pięknej sławie i błogim życiu gwiazd filmowych, a prowokująca i dająca do myślenia produkcja, która ma ukazać bezlitosną twarz Hollywood. Serial odsłania niesprawiedliwy system i uprzedzenia dotyczące rasy, płci i seksualności, które w dzisiejszych czasach wcale nie straciły na aktualności. W "Hollywood" wystąpiła utalentowana grupa młodych aktorów, a wśród nich piękna Samara Weaving, która najczęściej mylona jest z gwiazdą kina Margot Robbie. Czy Samara osiągnie podobny sukces w Hollywood?

Reklama

"Hollywood" serial Netflix: nowa twarz Samara Weaving

Samara Weaving w serialu "Hollywood" wciela się w postać pięknej, zamożnej blondynki Claire, która dzięki swoim wdziękom z łatwością może osiągnąć sukces w fabryce snów. Czy aktorka wcielająca się w postać Claire idzie podobną drogą na szczyt. Przyglądając się dotychczasowym osiągnięciom Samary, można wróżyć jej świetlaną przyszłość w przemyśle filmowym. Do tej pory mogliśmy oglądać ją w takich produkcjach, jak "Zabawa w pochowanego", "Opiekunka", czy "Trzy billboardy za Ebbing, Missouri". Samara zyskuje coraz większy rozgłos, a nowa produkcja Netflixa może być furtką do kolejnych hollywoodzkich marzeń. Fani nie kryją zachwytu nad podobieństwem aktorki do topowej gwiazdy Margot Robbie. Być może to znak, że jej miejsce jest właśnie przed kamerą.

Reklama
Reklama
Reklama