Świat mody obiegła informacja o mianowaniu Haidera Ackermanna nowym dyrektorem kreatywnym marki Tom Ford. Projektant doceniany jest nie tylko za niezwykły talent, ale także za swoje awangardowe podejście do mody. Jego pierwsza kolekcja dla domu mody ukaże się w marcu podczas Paris Fashion Week.

Reklama

ZOBACZ TAKŻE: Najpiękniejsze stylizacje z 81. Festiwalu Filmowego w Wenecji. Zobacz najbardziej wytworne kreacje z czerwonego dywanu!

Toma Forda od teraz poprowadzi Haider Ackermann

Haider Ackermann zastępuje na tym stanowisku Petera Hawkingsa, który związany był z marką przez niemal 25 lat, od 2023 roku pełniąc rolę dyrektora kreatywnego.

W swoim oświadczeniu na Instagramie, Ackermann wyraził wdzięczność i uznanie dla swojego poprzednika: „Z ogromną dumą będę starał się uczcić dziedzictwo Toma Forda, człowieka, którego od dawna podziwiam i dla którego mam najwyższy szacunek. Z niecierpliwością czekam na to, co przyniesie przyszłość”.

Sam założyciel luksusowej marki również nie krył entuzjazmu wobec nowego dyrektora kreatywnego: „Od dawna jestem wielkim fanem twórczości Haidera. Jest niesamowitym kolorystą, jego krawiectwo jest ostre, a przede wszystkim jest nowoczesny”.

Zobacz także

Haider Ackermann nowym dyrektorem kreatywnym Tom Ford. Co o nim wiemy?

Projektant urodzony w Kolumbii znany jest z unikalnego, rzeźbiarskiego stylu. Jego marka założona w 2001 roku zdobyła rzesze fanów zafascynowanych jego futurystyczną wizją mody. Ackermann ma na swoim koncie współpracę z Johnem Galliano i liczne doświadczenia w pracy z innymi uznanymi projektantami.

CZYTAJ TEŻ: Amal Clooney niczym syrena podczas Festiwalu w Wenecji. Jej kreacja przyćmiła niejedną gwiazdę...

Reklama

W ostatnim czasie Haider Ackermann współpracował z aktorem Timothée Chalametem, a także pełnił funkcję dyrektora kreatywnego Canada Goose, co dodatkowo wzmocniło jego pozycję w świecie mody. Oczekuje się, że dzięki jego wyczuciu balansu pomiędzy kreatywnym podejściem a potrzebami rynku, jego praca wniesie do marki nową, innowacyjną energię. Czy Toma Forda czeka rewolucja?

Reklama
Reklama
Reklama