Metamorfoza uczestniczki w programie Mai Sablewskiej wywołała burzę. Produkcja komentuje
„Nie mamy wpływu na ostateczną samoocenę bohaterek”
Ogromne emocje wywołał jeden z odcinków programu 10 lat młodsza w 10 dni. Widzowie mogli śledzić metamorfozę pani Jolanty. Kobieta nie była zachwycona przemianą, którą zobaczyła w finale. „Nie podobam się sobie. Naprawdę, nie podobam się sobie!”, tłumaczyła prowadzącej, Mai Sablewskiej. W jednym z wywiadów produkcja formatu zabrała głos.
10 lat młodsza w 10 dni: produkcja opowiada o metamorfozie pani Jolanty
W sieci rozgorzała dyskusja po emisji odcinka programu 10 lat młodsza w 10 dni. Jedną z bohaterek była pani Jolanta. Nad przemianą kobiety pracował sztab specjalistów od wizerunku. Kobieta ostatecznie nie była jednak zachwycona metamorfozą. Z trudem powstrzymywała emocje...
„Masakra! Nie podobam się sobie. Naprawdę, nie podobam się sobie! Zobacz, jakie ja mam worki. No, zobacz, widzisz?! Makijaż tego nie przykryje. Buzia... Nie, nie podoba mi się, Maja. Normalnie się czuję, jakbym miała z milion lat. Okropnie!. […] Kolor włosów jest naprawdę fajny, makijaż... ale to nie dla mnie, zmarszczek i worów się nie przykryje makijażem. To widać nawet z daleka. Ta sukienka... kolor fajny, ale krój kompletnie nie dla mnie”, tłumaczyła. Maja Sablewska, która jest gospodynią programu, nie ukrywała, że jest jej przykro, ponieważ wie, ile osób pracowało nad przemianą pani Jolanty.
Zobacz też: 10 lat młodsza w 10 dni: Uczestniczka była rozczarowana metamorfozą w programie Mai Sablewskiej
Internauci w komentarzach stawali po stronie kobiety. Sugerowali, że stylizacja nie pasowała do pani Jolanty i dodała jej lat. Na temat metamorfozy kobiety wypowiedziała się także stylistka Dorota Wróblewska.
„Nic nie jest ważniejszego jak nasze samopoczucie. Na szczęście sukienkę i buty zawsze można zmienić. To tylko stylizacja. Nie ten kolor, nie ta długość, złe buty, które skracają nogi i źle dobrany fason sukienki. Połyskujące materiały zawsze dodają jeden rozmiar. Do tego za mocny makijaż, który dodał lat. […] Można wyglądać nowocześnie, elegancko, ale najważniejsze, żeby nie przekroczyć granicy przebrania. Pani Jolanto, najważniejsze, że chce Pani być sobą! Autentyczność jest najbardziej cenna. To nie jest dobra stylizacja, ale Pani jest jakaś”, zauważa w poście na Facebooku.
Produkcja programu 10 lat młodsza w 10 dni o metamorfozie pani Jolanty
Jakiś czas temu produkcja programu także postanowiła odnieść się do sprawy, która wywołała w sieci burzę. Podkreślono, że cały zespół ma poczucie, że zrobił wszystko, co mógł, by każda z uczestniczek przeszła spektakularną przemianę.
„Nie mamy wpływu na ostateczną samoocenę bohaterek. I choć w mojej opinii Jolanta wygląda dużo lepiej niż wtedy gdy się poznałyśmy, ona jest innego zdania. Szanuję to, rozumiem, ale widocznie nasza bohaterka miała dużo większe oczekiwania. Jest mi przykro, bo wiem, jak wiele pracy nas to kosztowało. Niemniej jednak mam nadzieję, że sam udział w programie był dla Joli przygodą i będzie ją i nas dobrze wspominać”, tłumaczyła w rozmowie z Pomponikiem producentka programu.
W rozmowie z portalem inna osoba, współpracująca z formatem zdradziła, że pani Jolanta na początku była bardzo zadowolona. W planach był zabieg na górne i dolne powieki. Jednak na tym etapie pojawił się problem. „Uczestniczka nie stawiła się na termin jednej z operacji, bo... pojechała na wakacje. Ostatecznie więc wykonano tylko zabieg na powieki górne, co nie spodobało się Joli. Wtedy zaczęła wszystko krytykować i awanturować się o nieudaną metamorfozę”, donosi informator Pomponika.
Źródło: Pomponik
Czytaj też: Pamiętacie serial Ally McBeal? Tak wygląda dzisiaj odtwórczyni głównej roli Calista Flockhart!