Od czego zacząć rozszerzanie diety maluszka?

Na początek rozszerzania diety najlepsze będą warzywa. Dlaczego to właśnie od nich warto zacząć zaznajamianie malucha z nowymi smakami? Warzywa są ważnym elementem dziecięcej diety. Ich brak to ryzyko, że małemu organizmowi zabraknie niektórych składników. I nawet jeśli okaże się, że dziecko nie od razu polubi ich smak, nie poddawaj się.

Kiedy podawać dziecku pierwsze warzywa?

Można wprowadzić je do diety niemowlaka jako pierwsze niemleczne pokarmy. Jeśli zdecydujesz, by to od nich zacząć rozszerzanie diety, podaj je najwcześniej dopiero po skończeniu przez dziecko czwartego miesiąca, ale nie później niż po ukończeniu szóstego miesiąca (między 17. a 26. tygodniem życia). Pierwszy przecier warzywny (a potem także kilkuskładnikową zupkę) podaje się dziecku codziennie, zaczynając od kilku łyżeczek i stopniowo zwiększając ilość – zgodnie z jego apetytem – aż będzie zjadało miseczkę przecieru lub zupki, czyli 150–180 ml, później – 190–220 ml. Pamiętaj jednak, że to tylko ilości orientacyjne. Początkowo dania powinny mieć gładką, płynną konsystencję, potem możesz już tylko rozgniatać warzywa widelcem. Ugotowane na miękko warzywa można też podawać dziecku do samodzielnego jedzenia rączką – jeśli rozszerzasz dietę metodą BLW (Bobas Lubi Wybór). Jednak lepiej robić to dopiero w kolejnych tygodniach podawania nowości, a nie na samym początku.

Dlaczego warzywa na początek rozszerzania diety?

Warto właśnie od nich zacząć rozszerzanie diety, bo ze względu na wyrazisty smak i aromat niemowlęta akceptują je trudniej niż owoce. Maluchom przyzwyczajonym na początku do słodkiego smaku owoców (gdybyś to je podała jako pierwsze) może być dużo trudniej polubić warzywa.

Jakie warzywa powinno jeść dziecko?

Każde warzywo to źródło cennych witamin, składników mineralnych i błonnika, dlatego dziecko powinno jeść różne warzywa. Są w nich składniki ważne między innymi dla odporności, na przykład witamina C, beta-karoten, żelazo, cynk, miedź, a także błonnik pokarmowy regulujący pracę jelit. Niemowlę powinno jeść warzywa co najmniej 2–3 razy dziennie. Nie ma już ścisłych zaleceń, w jakiej kolejności wprowadzać je do diety, ale warto zacząć od warzyw sezonowych, najlepiej z naszej strefy klimatycznej, choć nie ma przeciwwskazań, by dziecko na początek spróbowało na przykład bakłażana.

Czy wolno dzieciom podawać soki warzywne?

Czy soki warzywne to dobry pomysł dla niemowlaka? Tak, malutkiemu dziecku podawaj soki przecierowe. Możesz robić je w domu ze świeżych warzyw lub podawać gotowe soczki przeznaczone dla niemowląt. Jako pierwszy można podać sok jednoskładnikowy, na przykład marchwiowy. Potem soki dwuskładnikowe, na przykład z jabłek i marchwi lub dyni i winogron. Soki przecierowe z miąższem z owoców i warzyw oprócz witamin i składników mineralnych dostarczają pektyn oraz błonnika, które między innymi zapobiegają zaparciom. Niemowlę nie powinno jednak dostawać zbyt dużo soków – mogą powodować biegunki i zmniejszać apetyt. Soki można zacząć podawać dziecku najwcześniej w piątym miesiącu – maksymalnie do 150 ml dziennie.

Czy dziecko może jeść surowe warzywa?

Tak, ale w pierwszej kolejności podawaj warzywa gotowane, a dopiero w następnych miesiącach surowe. Gdy dziecko skończy rok, ich asortyment można poszerzyć. Zaproponuj dziecku surówki, na przykład z marchewki z jabłkiem, z selera i jabłka z jogurtem naturalnym, kapusty i ogórka kiszonego startego na tarce. W sezonie podawaj maluchowi rzodkiewki, pomidory. Surówki i sałatki przygotowuj tuż przed spożyciem. Około 10. miesiąca, gdy niemowlę będzie już umiało lepiej gryźć mniej rozdrobnione jedzenie, przygotuj mu jarzynkę na ciepło, na przykład grubiej startą gotowaną marchewkę z oliwą i jabłkiem, a potem jarzynkę z czerwonych buraków, purée z zielonego groszku czy fasolki szparagowej. Warzywa są też dobrym dodatkiem do kanapek, gdy wprowadzisz je do diety malucha. Wykorzystuj początkowo obrane (a potem już ze skórką) pomidory, ogórki, paprykę, rzodkiewki, sałatę.