Reklama

Tylko "Vivie!" dwóch pisarzy gejów opowiedziało o wspólnym życiu. Jacek Dehnel i Piotr Tarczyński żyją razem od dwunastu lat. Poznała ich ze sobą wspólna przyjaciółka.

Reklama

Piotr: Jesteśmy żywym dowodem na to, że w dawnych czasach kojarzone małżeństwa wcale nie musiały być katastrofą, a wręcz przeciwnie.

Już podczas pierwszego spotkania zaiskrzyło. Obaj zaimponowali sobie inteligencją i dowcipem.

Piotr: W Jacku uwielbiam najbardziej to, że jest twórczy i że mam przy nim poczucie ciągłego rozwijania się. To, że z wiekiem robi się coraz przystojniejszy też nie przeszkadza.

Jak we współczesnej Polsce żyje się parze gejów? Twierdzą, że gorzej niż w USA czy większości krajów Europy Zachodniej, ale lepiej niż w Iranie czy putinowskiej Rosji.

Piotr: A życie razem... ja bym powiedział, że odwagi wymaga życie samotne. Bo to nie przelewki. We dwóch raźniej.

Bartek Wierczorek/LAF AM

Jacek Dehnel jest autorem wielu nagradzanych powieści. Ostatnia, "Matka Makryna", została nominowana do Nike. Piotr Tarczyński to historyk, amerykanista i tłumacz. Wspólnie wydali cieszący się dużą popularnością kryminał: "Tajemnica domu Helclów". Prowadzą normalne życie zakochanej pary. Obaj dużo pracują. Ale gdy mają wolną chwilę, oglądają seriale, grają na komputerze, a nawet... bawią się klockami lego! Spierają się o drobiazgi. O podżeranie nocą z lodówki. O branie na siebie zbyt wielu obowiązków. Wspólne życie zmienia. Jacek dzięki Piotrowi zaczął mieć lewicowe poglądy, Piotr stał się mniej nieufny. A jak dwóch dorosłych mężczyzn okazuje sobie miłość?

Jacek: Jak wszyscy (…) od seksu i całej cielesnej bliskości, dotyku, smyrania za uchem, i tak dalej, przez wspólne słowa, własny język właściwy danej parze...

Piotr: ...przez pomaganie temu drugiemu, opiekę, kiedy jest chory czy zmęczony. Nawet ugotowanie obiadu czy spakowanie walizki bywa wyrazem miłości. Wszystko może nim być. Przecież nawet wyzwiska mogą być czułe.

Obaj twórcy ciepło mówią o życiu spędzanym razem. Zwierzają się z troski o partnera, mówią o nauce akceptacji. Piotra zachwyca w Jacku ciekawość świata, wielka energia. Jacek widzi Piotra jako zaszytego w norze borsuka. Jako kolczastego jeża o złotym sercu.

Reklama

Więcej o parze autorów w najnowszym numerze "Vivy!", już w kioskach.

Reklama
Reklama
Reklama