Reklama

Joanna Przetakiewicz rozpoczyna kolejną ważną misję. „Rozpoczęłam cykl rozmów z mężczyznami, których historie wspierają, dodają siły i nadziei. Udowadniają, że szczerość to nie słabość, a siła, odwaga i mądrość. Udowadniają, że nie ma sytuacji bez wyjścia. Te rozmowy mają zaprzeczyć toksycznym stereotypom, że chłopaki nie płaczą, że mają być sprawczy, silni, męscy i zaradni, a emocje i problemy ich nie dotyczą. Cykl nosi tytuł „Życie od nowa”, bo choć to brzmi banalnie, musimy uwierzyć, że można się podnieść z największej traumy i zawsze wszystko można zacząć od nowa”, mówi nam projektantka, bizneswoman i edukatorka.

Reklama

Czy dziś mężczyźni to ta „słabsza płeć”? Jak zakończyć konflikt między kobietami a mężczyznami? I czy potrzebna nam emocjonalna rewolucja? Joanna Przetakiewicz mówi, że jednym z największych społecznych wyzwań jest zredefiniowania ról mężczyzny i kobiety. „Z jednej strony wciąż pokutuje przekonanie, że jesteśmy tą »słabszą płcią«, z drugiej mężczyźni czują złość do kobiet, bo te się wyemancypowały, przejęły męskie role”, mówi Katarzynie Przybyszewskiej-Ortonowskiej.

Joanna Przetakiewicz podkreśla, że nie zmienimy kondycji świata i ludzi, jeśli nie postawimy na szczerą rozmowę. Sama w życiu często do takich uciekała. "Unikamy dyskomfortu i przykrości. [...] Cisza nie rozwiązuje problemów, wręcz przeciwnie – one narastają, by potem wybuchnąć ze zdwojoną siłą", tłumaczy. Z ukochanym Rinke Rooyensem tworzy piękny dojrzały związek. Bizneswoman nie ukrywa, że od początku przykładają dużą uwagę do rozmów. Oboje mieli za sobą związki, życiowe wzloty i upadki i każdy z nich nauczył ich dialogu. Cały czas pielęgnują swoją relację i nie dopuszczają do jednego.

Joanna Przetakiewicz o szczerych rozmowach z mężczyznami.

Kiedyś mówiło się przeważnie o samotnych kobietach. Pojęcie samotnego mężczyzny gdzieś w zbiorowej świadomości nie istniało.

Mężczyzna, który był sam, jawił się jako playboy, niezależny, pan siebie i swojego czasu. Ktoś supersexy. Koledzy zazdrościli, bo żona nie siedzi na głowie, dzieci nie płaczą, codziennie pewnie inna dziewczyna, szalone wieczory i noce… W starej erze kobietę singielkę uważano za przegraną. Dzisiaj to już nie stygmat. Singielka robi karierę, rzadko jest samotna, zwykle ma batalion przyjaciółek, do których zawsze może zadzwonić i się wyżalić. Mężczyzna, który jest sam, zwykle jest samotny.

Ale samotność jest też w pełnych domach i pełnych rodzinach.

Widziałaś może kilka lat temu słynną reklamę jednej z meblowych firm? Siadają przy stole trzy generacje: dziadkowie, rodzice i dzieci i nie mają o sobie zielonego pojęcia. Wnukowie nie wiedzą, jak poznali się dziadkowie, ile razem są rodzice, ci z kolei nie wiedzą, jakiej muzyki słuchają ich dzieci, z kim się przyjaźnią, co robią i co jest ich marzeniem. Za to wszyscy orientują się w plotkarskich lub sportowych skandalach.

To straszne. Ale pewnie i Ty, i ja znamy takie rodziny.

Samotność w rodzinie czy w związku bywa częściej nawet bardziej dotkliwa, bo trzeba udawać, bo wpada się w matnię, z której nie widać wyjścia, bo wspólne mieszkanie, kredyty, dzieci i sprawy, które niewolniczo łączą. I trzeba robić dobrą minę do złej gry. Są też związki, w których role się odwróciły. Kobiety odnoszą większe sukcesy niż mężowie czy ich partnerzy, zarabiają więcej, są bardziej zajęte, zapracowane, rozchwytywane i to oni czekają z kolacją, i zajmują się dziećmi. Bardzo trudno pogodzić się z takim stanem rzeczy, bo świat jeszcze nie zredefiniował roli mężczyzny i kobiety. I choć mamy XXI wiek, stare schematy mają się dobrze, a głupie stereotypy podcinają skrzydła. Do tego mamy dziś w Polsce sytuację, że 67 procent kobiet albo nie chce mieć dzieci, albo deklaruje, że „będzie je miało w bliżej nieokreślonej przyszłości”. I jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy jest fakt, że one już na wstępie życia w związku czują, że może zakończyć się on rozwodem, i w razie czego z dziećmi zostaną same. Wsparcia systemowego również brak. A jesteśmy jednym z najszybciej starzejących się społeczeństw w Europie. [...]

TYLKO W VIVIE!: Wcześnie została mamą, dzieci są jej najcenniejszym skarbem. Tak dziś mówi o wychowaniu synów

Joanna Przetakiewicz, sesja dla magazynu „VIVA!”, październik 2024, VIVA, 19/2024
Zuza Krajewska

Ty umiesz rozmawiać ze swoim mężem?

Ja mam ułatwione zadanie, bo spotkaliśmy się z Rinke w dojrzałym wieku. Oboje mieliśmy za sobą związki, życiowe wzloty i upadki i każdy z nas nauczył się rozmawiać. Prawie… bo wciąż widzę w nas skrępowanie w obarczaniu drugiej osoby swoimi problemami. Także ideałów nie ma. My też musimy się cały czas starać i nad sobą pracować. Również nad tym, żeby tempo życia nie zmiotło naszej bliskości. [...]

Gdziekolwiek jestem, w innym mieście, kraju, na innym kontynencie, w restauracji czy kawiarni, widzę, jak pary, zamiast rozmawiać ze sobą, gapią się w telefony…

Sama się czasem na tym łapię, kiedy siedzę z mężem przy stole. Odkładam telefon, ale od razu myślę, ile wiadomości dostanę… Dość! To trzeba zmienić. Sami się blokujemy i zagłuszamy. Byłam ostatnio z przyjaciółką na wakacjach w Grecji. Gdziekolwiek nie weszłyśmy, puszczano tak głośną muzykę, że nie można było nic usłyszeć. Ani tego, co mówi ktoś, ani własnych myśli. Nie rozumiem tego koszmarnego trendu restauracji i plaż. Hałas to przemoc. Zamęcza, rozstraja i zabija bliskość.

Zacznijmy od małych kroków…

Skupmy się na pozytywach. Tego nauczył mnie mój mąż. Rinke, który jest Holendrem, opowiedział mi, że kiedy przed laty przyjechał do Polski, zauważył, że każdego dnia podsumowując pracę, wszyscy mówili tylko o tym, co poszło nie tak. Był zszokowany, bo w Holandii jest dokładnie odwrotnie. Warto skupiać się na sukcesach. Żyjmy w energii rozwoju, a nie braku.

Joanna Przetakiewicz, sesja dla magazynu „VIVA!”, październik 2024, VIVA, 19/2024
Joanna Przetakiewicz, sesja dla magazynu „VIVA!”, październik 2024, VIVA, 19/2024 Zuza Krajewska

______________

Czytaj też: Doświadczyła siły hejtu. "Czułam się uprzedmiotowionym stworem…", wyznała Małgorzata Kożuchowska

Już 10 października startuje cykl rozmów „Życie od nowa”. To rozmowy z wybitnymi mężczyznami o kryzysach, relacjach, emocjach i słabościach. Poprowadzi je bizneswoman i założycielka Ery Nowych Kobiet Joanna Przetakiewicz.

Talk-show emitowany będzie dwa razy w miesiącu. Bohaterem pierwszego odcinka jest Jakub Błaszczykowski.

Zapraszamy na Viva.pl, oficjalny kanał VIVY! na YouTubie: https://www.youtube.com/ @MagazynVivaPL oraz na Instagram @joannaprzetakiewicz.

Reklama

Cały wywiad dostępny w nowym numerze VIVY! Magazyn w do znalezienia w punktach sprzedaży w całej Polsce od 10 października.

Joanna Przetakiewicz i Rinke Rooyens, VIVA! 23/2020
Mateusz Stankiewicz/SameSame
Reklama
Reklama
Reklama