Reklama

W ramach cyklu Archiwum VIVY!: wywiady przypominamy rozmowę Katarzyny Sielickiej z Dominiką Gwit. Wywiad ukazał się w 2017 roku.

Reklama

Magazyn VIVA! Dominika Gwit wywiad

Znalazła miłość, gdy po morderczym odchudzaniu znów przytyła i pożegnała marzenia o szczupłej sylwetce. Nareszcie lubi siebie taką, jaka jest, i robi w życiu dokładnie to, czego zawsze chciała – gra, śpiewa i tańczy w „Dancing with the Stars. Tańcu z Gwiazdami”. „Chcesz zobaczyć szczęśliwego człowieka? Popatrz na mnie”, mówi Dominika Gwit. Jak jej się udało to osiągnąć. Rozmawia Katarzyna Sielicka.

Jak dzisiejszy trening?

Dobrze, ćwiczyliśmy walca, ramę, te sprawy.

Ile godzin dziennie trenujesz?

Na razie cztery. Codziennie.

I co, podoba Ci się?

Tak, bardzo to lubię. Mój partner Żora Korolyov mnie nie oszczędza. Robi mi mordercze rozgrzewki. Muszę biegać po sali, skakać. Jak będzie jive, to trzeba mieć kondycję. Tańczy się tylko minutę trzydzieści, ale to jest minuta trzydzieści ostrego podskakiwania.

Ale dla Ciebie to nie jest nowina, tańczysz od zawsze.

Z profesjonalnym tańcem nie miałam do czynienia, chociaż występowałam w Teatrze Muzycznym w Gdyni. Chodziłam do grupy tanecznej, było nas 100 osób i na wielkiej sali baletowej robiliśmy różne układy. Trochę się tam nauczyłam.

W swojej książce pisałaś, że zawsze chwalono Cię za poczucie rytmu, za to, jak się ruszasz.

Tak, na imprezach byłam królową parkietu. Wchodzę, jest muzyka i już się cała ruszam. Uwielbiam to.

Dwa lata temu schudłaś 50 kilogramów, potem znów przytyłaś. Twoja mama powiedziała wtedy: „To wróciło, ale też wróciła nasza Dominika”. Skąd wróciłaś?

Z zaświatów. Z zaświatów własnej ambicji, która mnie zjadła. To strasznie trudny temat. Całe życie wydawało mi się, że jak schudnę, będzie super. Ja się tak nakręciłam na to chudnięcie, byłam taka szczęśliwa. Wszystkie moje pasje, marzenia, to, co wtedy, kiedy zaczynałam dietę, było dla mnie ważne, po trzech miesiącach diety przestało istnieć. Ja przestałam istnieć.

Reklama

Dalsza część wywiadu w naszej galerii!

Reklama
Reklama
Reklama