7 wskazówek życia w pandemii według Agnieszki Maciąg
Joginka, autorka książek, była modelka o tym jak przeżyć trudny czas i jak sprawić, by stał się wartościowy
- Krystyna Pytlakowska
Dzisiaj bez problemu akceptuję to, co dzieje się na świecie, ponieważ jestem przekonana, że we wszystkim istnieje wielka mądrość i sens. Wszystko, co przechodzimy, jest dla nas ważną i potrzebną lekcją”. O tym, jak żyje w czasach pandemii, czy koronawirus wywróci nasz świat do góry nogami i o siedmiu zasadach, które pomogą nam przetrwać trudny czas Agnieszka Maciąg opowiada Krystynie Pytlakowskiej. Cały wywiad w najnowszym numerze VIVY!
1. Bez używek!
Dostajemy długą lekcję. To nie trzęsienie ziemi, które potrwa kilka godzin, a szok po nim minie po tygodniu. Ta lekcja jest rozłożona w czasie. Nie wiadomo, na jak długo. Potrzeba wewnętrznej siły, aby nie załamać się, nie rozpić i nie popaść w depresję. (…) Dobrze by było, gdyby ludzie, zamiast osłabiać siebie żywnością i używkami, zaczęli zdrowo żyć i zdrowo się odżywiać.
2. Bez lęku.
Zrobiłam na Instagramie hashtag #życiebezlękuzagnieszkąmaciąg, bo wiem, że najważniejszy będzie teraz optymizm i zaufanie. Nie możemy dać się zastraszyć! A może to wszystko dzieje się właśnie po to, żebyśmy się tego nauczyli?
3. Dbanie o siebie.
Zawsze są jakieś bakterie, wirusy i grypy, każdego roku. To jest część naszego życia. Od lat dbam o siebie i wypracowałam mocny układ odpornościowy. Ja się nie boję. Wierzę w fenomen ludzkiego ciała. Nie czekam też na szczepionkę cud, która uratuje mnie przed wszystkimi wirusami i bakteriami świata, bo to jest niemożliwe.
4. Naturalne metody.
Trzeba zadbać o swoje zdrowie i odporność. Codziennie piję olej z czarnuszki, do potraw dodaję kurkumę, pijemy napar z pokrzywy, robię syrop z mniszka, przyjmuję propolis. Natura jest fenomenem! Kiedyś ciągle chorowałam, brałam antybiotyki nawet kilkanaście razy w roku. Od 14 lat wzmacniam i leczę się naturalnie, nie używam chemii i ze schorowanej osoby stałam się okazem zdrowia.
5. Kontakt z duchowością.
Teraz jest tak ważne, aby nauczyć się bezpośredniego kontaktu ze swoją duchowością. Ksiądz za nas tego nie załatwi ani żaden inny człowiek. Nawet oni muszą sami sobie poradzić ze sobą i swoimi problemami. To jest nasza praca, nasze zadanie i temu służy obecna pandemia, aby ludzie zaczęli się rozwijać! Świat duchowy wpływa na świat materii.
6. Bez złych wiadomości.
Słyszę te wszystkie przepowiednie ekonomistów o kryzysie gospodarczym, o spustoszeniu wywołanym przez COVID-19. Bombarduje nas negatywna energia… Ale czy umiemy zarządzać naszymi myślami, nastrojami i energią? Czy pozwolimy, aby miotały nami czarne wizje? Możemy, ale ja wybieram to, co daje mi siłę i zdrowie, a więc spokój i zaufanie. Nie słucham na okrągło wiadomości. Najgorsze, co możemy dla siebie zrobić, to z samego rana podłączyć się do wiadomości przez media społecznościowe, telewizję czy radio. Rano powinniśmy zasilić się tym, co pozytywne. Dlatego najważniejszym elementem „nowej normalności” powinna być codzienna medytacja. Badania naukowe potwierdzają, że osoby, które codziennie rano medytują, są zdrowsze, spokojniejsze, realizują swoje cele i cieszą się wyższą jakością życia. Medytacja to w tych czasach podstawowe BHP przetrwania.
7. Czas na przemyślenia.
Moja złota zasada mówi: „Żyj jednym dniem na raz”. Ogarnij dzisiejszy dzień. To wystarczy. Nie ma sensu bawić się w przewidywania, bo przyszłość może nas zaskoczyć. Mamy co jeść, mamy dach nad głową. To są wielkie dary! Niektórzy tracą pracę, ale to też dzieje się po coś. Kiedy tracimy pracę, warto się zastanowić, czy tę pracę kochaliśmy, czy wnosiła coś dobrego, czy była zgodna z naszym powołaniem? Zwykle najgorsze rzeczy w życiu prowadzą do najlepszych rzeczy w życiu. Pandemia pozwala odpowiedzieć sobie na pytania, które dotyczą pracy, związków i tego, co robi człowiek z naszą planetą. Z szalonego pędu zwykle zatrzymuje ludzi choroba, wypadki. Teraz jest zatrzymana cała ludzkość – nie bez powodu. Potrzebujemy tego, by kilka spraw przemyśleć. Nie możemy kupić szczęścia, kupując sobie drogie buty od modnego projektanta.
Cały wywiad z Agnieszką Maciąg w najnowszym numerze VIVY!. Dostępny także tutaj.