Zygmunt Solorz przerywa milczenie. Ujawnił prawdę o przyszłości dzieci w firmie
Takiego obrotu spraw nikt się nie spodziewał!
Od kilku dni w mediach huczy o konflikcie wewnątrz rodziny Zygmunta Solorza. Jego dzieci zaniepokojone obecną sytuacją w biznesie ojca, wystosowały pismo do jego współpracowników. Teraz sam właściciel Cyfrowego Polsatu postanowił zabrać głos.
Zygmunt Solorz przerwał milczenie
Jakiś czas temu dzieci miliardera Zygmunta Solorza — Tobias Solorz, Piotr Żak i Aleksandra Żak — wystosowały pismo o tym, że są zaniepokojone sytuacją swojego ojca, a także przyszłością należących do niego firm i spółek, w tym Grupy Polsat Plus.
Czytaj również: O konflikcie w imperium Zygmunta Solorza mówią wszyscy. W sieci pojawiło się oficjalne oświadczenie
Jak podała „Gazeta Wyborcza”, spór w rodzinie miał narodzić się z konfliktu pomiędzy obecną żoną biznesmena, Justyną Kulką, a jego dziećmi. W sieci pojawiło się wiele spekulacji na ten temat, a nawet oficjalne oświadczenia przedstawicieli Polsatu, jednak sam właściciel cyfrowego imperium nie skomentował sytuacji. Do teraz.
Jak podaje portal „Presserwis”, przedsiębiorca wysłał do swoich pracowników pismo, w którym ich oraz uspokoił wyjaśnił całą sytuację. Wyznał także, jak widzi przyszłość swoich dzieci w zarządzie spółek. Takiego obrotu spraw nie spodziewał się nikt...
Zygmunt Solorz odsunął dzieci od zarządu w swoich spółkach
Jak możemy przeczytać w oświadczeniu, Zygmunt Solorz przyznał, że od momentu opublikowania przez jego dzieci pisma do współudziałowców firm jego ojca otrzymał wiele telefonów z pytaniami o przyszłość biznesu. Jak przyznał, przedstawiciele przedsiębiorstw byli nim wyraźnie zaniepokojeni.
Biznesmen postawił ich uspokoić zarzekając się, że nie ma żadnych powodów, by kwestionować to, jak obecnie działa Grupa Polsat Plus: „Przez te wszystkie lata potęgę i pozycję firmy budowałem wspólnie z wieloma ludźmi — z częścią z nich jestem związany od początków działalności, część co naturalne to osoby nowe. Byli i są wśród nich wysokiej klasy menedżerowie i tysiące świetnych pracowników” przyznał.
Dodał również, że po zaistniałej sytuacji podjął decyzję o odwołaniu swoich dzieci ze stanowisk w zarządzie swoich spółek. „W ostatnich latach moje dzieci pełniły w moich spółkach różne stanowiska. W ostatnim czasie zdałem sobie sprawę, że angażowanie na obecnym etapie moich dzieci w zarządzanie firmami nie przyczynia się do większej stabilności w firmach, ani do budowania ich lepszej przyszłości” czytamy.
Na samym końcu podziękował wszystkim pracownikom i inwestorom: „Zapewniam, że będę nadal wraz z Wami tworzył i rozwijał nasze firmy. Dziękuję Wam za Waszą dotychczasową pracę, pełną zaangażowania, często na pewno ciężką, ale dającą świetne efekty. Ponadto deklaruję, że będę aktywnie pracował na rzecz i w celu rozwoju Grupy Polsat Plus z korzyścią dla jej akcjonariuszy i dla Was — pracowników Grupy Polsat Plus”.
Zobacz także: Są największą dumą znanego ojca, założyciela Grupy Polsat Plus… Kim są synowie Zygmunta Solorza-Żaka?