Reklama

Krzysztof Piątek jest piłkarzem, który bardzo aktywnie udziela się w mediach społecznościowych. Gwiazdor sportu nie stroni też od publikowania prywatnych kadrów z żoną w roli głównej. Paulina Piątek zebrała wokół siebie pokaźną grupę obserwujących, którym przekazała niedawno niezwykle przejmującą wiadomość...

Reklama

Paulina Piątek jest w szpitalu. Żona Krzysztofa Piątka pokazała niepokojące zdjęcie

Dziś po południu żona zawodnika polskiej reprezentacji opublikowała na InstaStory krótką informację do fanów, okraszoną kadrem ze szpitala. Ręka z wenflonem to dopiero początek. Paulina Piątek ujawniła, że jest w bardzo poważnym stanie. "Dziękuję, kochani, za setki waszych wiadomości. Nie jestem w stanie napisać każdemu z osobna, co się wydarzyło. Nadal jestem w szpitalu. Walczymy, aby wyjść ze stanu zagrożenia życia" — zaznaczyła.

Okazuje się, że kobieta zmaga się z małopłytkowością. Schorzenie już wcześniej przysparzało jej wiele problemów. Teraz objawy uległy nasileniu."Mam nadzieję, że niebawem wszystko będzie już tak, jak być powinno. W moim przypadku małopłytkowość po raz kolejny dała mi bolesną lekcję... Dbajcie o siebie!", dodała na koniec.

464254309_1255895935613664_692894458221514316_n

Paulina i Krzysztof Piątkowie — historia miłości

W 2019 roku — dokładnie 1 czerwca — para stanęła na ślubnym kobiercu. Wybranka serca Krzysztofa Piątka jest od niego o cztery lata starsza i od dłuższego czasu wspiera ukochanego z trybun podczas meczów.

Paulina ukończyła prawo na Uniwersytecie Wrocławskim — gdy poznała piłkarza, wciąż aktywnie działała w swoim zawodzie. Postanowiła jednak zrezygnować z własnej kariery, z uwagi na zawód ukochanego. Jej decyzja spotkała się wówczas z szerokim niezrozumieniem.

Niedawno Paulina Piątek postanowiła tłumaczyć swoją perspektywę w jednym ze wpisów na Instagramie. "Ktoś to fajnie określił, że nasze życie jest trochę jak mała firma, którą trzeba zarządzać. I to, że nie mam etatu w galerii czy biurze (bo jako prawnik nie mogę pracować w krajach, w których przebywamy), nie znaczy, że nic nie robię. Ja jestem bardzo ambitną osobą i do tego perfekcjonistką. Ogarniam całe nasze życie na każdej płaszczyźnie, aby mój mąż mógł skupić się na graniu" — pisała żona Krzysztofa Piątka.

Mamy nadzieję, że najtrudniejsze chwile już niedługo będą za nimi.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama