Zaręczył się z córką Jana Frycza. Nie uwierzysz, co Albert Kosiński wyznał o relacji z "teściem"! Prawda wyszła na jaw
Albert Kosiński skradł nie tylko serce Olgi Frycz, ale i zdobył sympatię jej najbliższych. Para, która poznała się na tanecznym parkiecie, dziś wspólnie planuje przyszłość. Aktorka z dumą kibicowała ukochanemu w „Tańcu z gwiazdami”, a na widowni pojawił się nawet sam Jan Frycz. Co Albert Kosiński zdradził o relacji z teściem?

- Redakcja VIVA
Widzowie mieli okazję poznać go za sprawą tanecznego show. Choć Adrianna Borek i Albert Kosiński nie sięgnęli po Kryształową Kulę, ich przygoda w „Tańcu z gwiazdami” zakończyła się na zaszczytnym trzecim miejscu. Przez całą edycję artysta mógł liczyć na nieocenione wsparcie bliskich. Prywatnie Albert Kosiński jest związany z Olgą Frycz, która co tydzień kibicowała mu z widowni. W jednym z wywiadów tancerz przyznał, że bardzo dobre relacje łączą go z rodziną ukochanej. Jan Frycz również bacznie obserwował jego poczynania w show!
Albert Kosiński odnalazł szczęście u boku Olgi Frycz
Miłość przyszła do nich niespodziewanie. Dziś Olga Frycz i Albert Kosiński tworzą zgraną i pełną czułości parę. Choć długo chronili swoją prywatność, w 2024 roku świat dowiedział się, że aktorka jest zakochana po uszy. Jej wybranek to ceniony tancerz z imponującym dorobkiem. Posiadacz najwyższej klasy tanecznej „S” w stylu latino szerokiej publiczności dał się poznać za sprawą udziału w „Tańcu z gwiazdami”. A jak zaczęła się historia Olgi Frycz i Alberta Kosińskiego?
„Od kiedy pamiętam, zawsze bardzo chciałam tańczyć taniec towarzyski !!! No i właśnie dlatego dokładnie cztery miesiące temu poszłam na pierwszą taką lekcje tańca (...). Marta [agentka] oddzwoniła i powiedziała, że znalazła dla mnie Pana Alberta Kosińskiego, który uczy w systemie Pro-Am i akurat ma następnego dnia jakieś okienko 2 h i może mnie zapisać na lekcje. No to się zapisałam i poszłam. I pierwsze sekundy tego reelsa to właśnie moja pierwsza lekcja z Panem Albertem. W adidaskach i geterkach. Wtedy jeszcze nie miałam pojęcia, że najpierw zakocham się w tańcu, następnego dnia kupie buty na obcasie, kolejnego zamówię kieckę z frędzelkami a po jakimś czasie zakocham się na zabój w Panu Albercie”, pisała gwiazda w jednym z postów na Instagramie.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
Jakiś czas temu w rozmowie z programem „Halo tu Polsat” zakochani otworzyli się na temat swojej relacji, zdradzając, że ich związek oparty jest na solidnych fundamentach: przyjaźni, zaufaniu i szczerości. Partner aktorki szybko zyskał sympatię jej córek — Helenki i Zosi, które bardzo go polubiły. Frycz podkreśliła, że była z ukochanym całkowicie szczera i nie miała wątpliwości, by wprowadzić go do życia rodzinnego. Nie było miejsca na niedomówienia. On z kolei podszedł do nowej roli z pełnym zaangażowaniem i czułością. Jak sam przyznał, wcześniejsze doświadczenia w pracy z dziećmi pozwoliły mu łatwiej nawiązać relację z córkami Olgi. Bez presji i trudności — porozumienie z dziewczynkami przyszło mu bez trudu, a atmosfera w domu okazała się ciepła i przyjazna od samego początku.
Na początku 2025 Albert Kosiński poprosił ukochaną o rękę. "W nowy rok wchodzę jako najszczęśliwszy facet na świecie!", pisał w styczniu. Zakochani kroczą razem przez życie i są dla siebie ogromnym wsparciem. Olga Frycz co tydzień kibicowała ukochanemu w programie Taniec z Gwiazdami. Na widowni zasiadł także jej tata, a przyszły teść tancerza, Jan Frycz. Jakie mają relacje?
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
Relacja Alberta Kosińskiego z przyszłym teściem, Janem Fryczem
Albert Kosiński ujawnił szczegóły swojej relacji z ojcem ukochanej, Janem Fryczem. Tancerz podkreślił, że mają fantastyczne kontakty. Podczas występów Alberta Kosińskiego w „Tańcu z gwiazdami”, aktor nie pozostał obojętny. Nie tylko kontaktował się z przyszłym zięciem, ale również zasiadł na widowni jednego z odcinków programu. Jego obecność została dostrzeżona przez widzów, a także przez samego Alberta Kosińskiego, który nie krył wzruszenia i wdzięczności za doping.
"Mój potencjalny teść, którego bardzo serdecznie pozdrawiam. Bardzo to miłe, bardzo był zaangażowany, nawet dzwonił do mnie — mówił, że super. Było mi bardzo miło, że przyszedł. Olga jest niesamowitym wsparciem i dziewczynki, moi kochani rodzice, moi przyjaciele, którzy wspierają całym serduchem. Mega wdzięczność", opowiadał w rozmowie z Plejadą.
Taka relacja to skarb!
Sprawdź też: Trójka dzieci zmieniła wszystko. Maciej Rock żałował, że wcześniej nie został ojcem

N/z: Olga Frycz, Jan Frycz Fot. Wojciech Olkusnik/East News
