Reklama

Choć dla wielu Marcin Gortat to przede wszystkim były zawodnik NBA, dla jego mamy – Alicji Gortat – zawsze był przede wszystkim synem. Dziś, gdy jej zdrowie uległo poważnemu pogorszeniu, Marcin codziennie udowadnia, że rodzina i relacje z najbliższymi są dla niego wartością nadrzędną.

Złamanie biodra i pogorszenie stanu zdrowia

Podczas rehabilitacji Alicja Gortat niefortunnie upadła, doznając poważnego złamania biodra. To wydarzenie zapoczątkowało dramatyczny zwrot w jej zdrowiu – doszło do hospitalizacji i konieczności intensywnej terapii. "Mama leży obecnie w szpitalu i jest w bardzo ciężkim stanie. Telefonów już nie odbiera. Jest podpięta pod bardzo dużo przyrządów" – mówił wzruszony Gortat w "Dzień Dobry TVN".

Mimo napiętego grafiku i zawodowych zobowiązań, Marcin każdego dnia znajduje czas, by odwiedzić swoją mamę. "Karmię ją, przewracam, zmieniam podkłady, czyszczę, sprzątam wokół niej, przebieram ją i wraz z bratem robimy wiele rzeczy, które musimy robić, bo mama teraz tej pomocy potrzebuje" – relacjonował. Jego codzienna obecność i troska są wyrazem głębokiej więzi i oddania.

Walka o zdrowie: dramatyczna historia Alicji Gortat

Stan zdrowia Alicji Gortat to nie tylko skutek ostatniego wypadku. W przeszłości mama Marcina Gortata przeszła ciężki udar. "

Szłam do kuchni. Nagle wszystko się wywróciło w oczach. Upadłam. Leżałam w korytarzu. Zupełnie sama. To był udar. [...] Na szczęście mieszkanie było otwarte. Znajomy wszedł, najpierw spróbował mnie podnieść, a potem wezwał karetkę i zadzwonił po starszego syna Filipa. Filip był przy mnie od początku choroby, a Marcin pierwszym samolotem przyleciał do Polski. Gdy miałam udar, był ze mną. Jestem taka dumna z synów" — tak opisywała dramatyczny moment w rozmowie z Faktem.

PHOTO : LODZ W XVII PLEBISCYCIE " LODZIANIN ROKU 2010 " ZWYCIEZYL MARCIN GORTAT NASZ ZNAKOMITY KOSZYKARZ GRAJACY W NBA . N/Z STATUETKE LODZIANINA ROKU 2010 ODEBRALA W JEGO IMIENIU MAM MARCINA GORTATA - ALICJA
Mama Marcina Gortata, Alicja Gortat. Fot. ANDRZEJ ZBRANIECKI /EAST NEWS

Rodzinne więzi: relacja Marcina Gortata z mamą

Od zawsze byli sobie bliscy – mimo że Gortat często przebywał za granicą, utrzymywał z mamą regularny kontakt. Dziś, gdy zdrowie Alicji Gortat jest zagrożone, ich relacja nabiera jeszcze głębszego znaczenia.

Wspomnienia Marcina z dzieciństwa są nierozerwalnie związane z obecnością mamy, która wspierała go na każdym etapie sportowej kariery. Choć często bywał z dala od domu, zawsze mógł liczyć na jej słowa otuchy i matczyną intuicję. "Bardzo ciężko na to wszystko pracowała. Potrafiła pracować na dwie, trzy zmiany i starała się dać wszystko, co tylko możliwe. Teraz z kolei my z bratem staramy się dać mamie wszystko, co jest możliwe z naszej strony. Zaopiekować się nią najlepiej, jak tylko się da. Mama by wypruła serce dla nas, swoich synów i za to jestem dozgonnie wdzięczny" – wspominał.

Marcin nie kryje wzruszenia, mówiąc o ogromnym poświęceniu swojej mamy. Niejednokrotnie zaznaczał, że to właśnie ona nauczyła go wytrwałości, szacunku i pokory.

PHOTO: WARSZAWA 10.07.2010 NZ: MARCIN GORTAT
Marcin Gortat, Warszawa 10.07.2010. Fot. OLSZANKA/EAST NEWS
Reklama
Reklama
Reklama