Zamieściła poruszający wpis. Kayah pożegnała bliską osobę
"Żegnaj Tato"

Kayah opublikowała w sieci smutny wpis. Wokalistka przekazała informację o śmierci ojca. Tak uczciła jego pamięć…
Kayah o śmierci ojca. Pożegnała go w poruszający sposób
W niedzielę, 23 lutego Kayah podzieliła się z internautami smutną wiadomością o śmierci taty. W mediach społecznościowych pokazała film, na którym widać zapaloną świecę. W tle rozbrzmiewa utwór „Pieśń Przejścia”, który wokalistka nagrała z Zespołem Pieśni i Tańca Śląsk oraz Miuoshem.
„Żegnaj Tato... zaśpiewam Ci zaraz”, przekazała. Pod postem pojawiło się wiele słów wsparcia. „Przytulam do serca i przeogromnie współczuję”, „Tyle strat w krótkim czasie, nie wierzę, współczuję”, „Łączymy się w bólu”, „Wyrazy współczucia”, „Przytulam”, czytamy.
Czytaj też: "Jego słowa brzmiały jak dzwon". Tłumy pożegnały Mariana Turskiego
Kayah o trudnej relacji z ojcem
Kayah w jednym z wywiadów mówiła poruszająco o kontaktach z ojcem. Nie było im zawsze po drodze, a ich relacja należała do tych skomplikowanych. Nie ukrywała, że miała znaczący wpływ na jej dorosłe życie.
Ojciec artystki odszedł od rodziny, gdy Kayah była nastolatką. Wyjechał za granicę, gdzie rozpoczął nowe życie. Dla mamy i córki był to potężny cios. „Wyjechał za granicę i nie był w stanie powiedzieć mojej matce, że ma inną kobietę, że potrzebuje rozwodu. Tylko napisał do mnie list, że będę miała brata albo siostrę i żebym porozmawiała z mamą. A miałam wtedy 12 lat. Mama się o tym dowiedziała wcześniej od rodziców mojego ojca. Układałam wtedy książki, mama zeszła na dół do automatu telefonicznego zadzwonić do dziadków, wróciła, zamknęła drzwi, oparła się o nie i osunęła na ziemię i powiedziała: "Kasia, tata nas opuszcza". Pamiętam, że ciśnienie mi skoczyło, policzki zaczęły mi pulsować. Odgrywałam przed mamą twardzielkę, rzuciłam: "Tak? To bardzo dobrze". I zaczęłam kombinować, jak wyjść, bo czułam, że zaraz wybuchnę. Czołgałam się po schodach, rycząc ”, opowiadała na łamach Wysokich Obcasów Extra.
Czytaj też: Ojciec Kayah zostawił rodzinę dla innej kobiety. Później wysłał 12-letniej córce tajemniczy list
Po latach dali sobie szanse na odbudowanie więzi, choć o przeszłość pozostawiła w sercu artystki trwały ślad i trudno było o niej zapomnieć. Nie czuła się przez niego akceptowana, kwestionował jej pasję i urodę. "Ojciec mnie nie kochał. I tę traumę noszę w sobie od lat. Myślę, że często u podstaw braku samoakceptacji leży relacja z rodzicami. Ojciec mnie krytykował", mówiła w Elle.
Jak przyznała, ojciec nigdy nie widział jej na scenie i nie interesował się jej działalnością artystyczną. „Już go nie zmienię. Przestałam oceniać go tak krytycznie jak dawniej. Może jest głęboko nieszczęśliwy i tylko poprzez izolację potrafi sobie radzić z problemami?”, powiedziała artystka w rozmowie z Wysokimi Obcasami Extra. A w niedawnym wywiadzie dla Elle, dodawała: „Boli mnie jego obojętność. Dostawał kolejne szanse i z nich nie korzystał. Chciałam, żeby zobaczył mnie na scenie, ale za każdym razem odmawiał. To nie moja wina. Wiem, że ludzie nie umieją dawać tego, czego sami nie dostali. Koło bólu. Dlatego tak ważne jest rozprawienie się z rodowym ciężarem”.
Czytaj też: Kayah wspomniała trudne dzieciństwo: „Ojciec mnie nie kochał. I tę traumę noszę w sobie od lat”
Zobacz także
Galeria
Pokazywanie elementów od 1 do 3 z 12
Akcje
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 17
Fale, tafla, zwiększona objętość. Air Wand to domowy stylista włosów!
Współpraca reklamowa