Reklama

Poranny program ''Dzień dobry TVN" w odmienionej formie zaskakuje widzów. Tym razem w roli prowadzącego zadebiutował Piotr Adamczyk, który pojawił się na antenie. Okazało się, że przed premierą, kolega z redakcji - Maciej Dowbor - zestresował go nie na żarty. Co się wydarzyło? O tym Adamczyk opowiedział na antenie.

Reklama

Piotr Adamczyk zadebiutował w roli prowadzącego

Dzisiejszy poranek w "Dzień Dobry TVN" należał do debiutu Piotra Adamczyka. Aktor pojawił się na antenie w towarzystwie Sandry Hajduk-Popińskiej oraz Macieja Dowbora. Witając się z widzami, przytoczył anegdotkę, jakie emocje towarzyszyły mu przed dzisiejszym porankiem. Zwrócił się też do Macieja Dowbora...

ZOBACZ TEŻ: Klasycznie piękne, w zjawiskowych kreacjach. Monika Olejnik i Katarzyna Smutniak zachwycił w Wenecji

Czego się najbardziej boję? Wczoraj mnie przestraszyłeś, jak na Instagramie zacząłeś robić sondę, jak wrobić Adamczyka, żeby się spocił na antenie
powiedział Adamczyk.

Dowbor przyznał, że ma kilka dowcipów, które przygotował dla niego z pomocą widzów, ale wszystko w swoim czasie.

Piotr Adamczyk, VIVA! październik 2019
Bartek Wieczorek/ LAF AM

Pierwszy materiał Piotra Adamczyka

Na pierwszy ogień wśród tematów prezentowanych przez Adamczyka, poszła sztuczna inteligencja. Sam przyznał, że stara się być na bieżąco z nowinkami technologicznymi, ponieważ te rozwijają się niezwykle szybko.

To nie do końca pasja, tylko świadomość moja, że tak niewiele o sztucznej inteligencji wiem. A to jest coś, o czym powinniśmy coraz więcej wiedzieć, bo się niezwykle szybko rozwija. Chciałbym po prostu zapytać ekspertów, w jakim momencie tej futurystycznej wizji świata jesteśmy
mówił.

Debiut Adamczyka oceniamy bardzo dobrze! Jesteśmy jednak ciekawi, jakie żarty przygotował dla niego Maciej Dowbor.

CZYTAJ TEŻ: Robert Lewandowski odebrał Międzynarodowy Order Uśmiechu. Wyróżnienie wręczyła mu Anna Dymna

Reklama

Źródło: Plejada

Reklama
Reklama
Reklama