Za pieniądze z "M jak miłość" spełniła największe marzenie syna. Teresa Lipowska odkładała na nie latami
Sprawiła mu niesamowitą radość!
Lata mijają, a Teresa Lipowska od ponad 20 lat wciąż pojawia się w obsadzie serialu "M jak miłość". Aktorka jakiś czas temu wyznała, że aktorzy z planu są dla niej jak rodzina i nie wyobraża sobie, że mogłaby odejść z ekipy. Teraz okazuje się, że swoje wynagrodzenie z serialu od dawna odkładała, chcąc spełnić marzenie swojego syna. Zrobiła mu tym samym ogromną niespodziankę!
Teresa Lipowska spełniła marzenie syna
Teresa Lipowska prywatnie jest mamą Marcina, ukochanego syna. Podczas pobytu we Wschowie na akcji Narodowego czytania, Lipowska wyznała, że od dłuższego czasu odkładała pieniądze na spełnienie marzenia swojego syna. Marcin, którego największą pasją są samoloty, od jakiegoś czasu pracuje nawet na lotnisku. Aktorka wykupiła synowi kurs pilota, aby mógł robić to, co kocha najbardziej.
Jeżeli ty w tym wieku pracując, mając rodzinę, dwoje dzieci i wywiązując się super ze swoich obowiązków, chciałbyś jeszcze poświęcić czas, żeby ileś tych egzaminów - chyba trzydzieści - zrobić, to ja ci pomogę. Wszystkie pieniądze, które zebrałam przez wszystkie lata grania w 'M jak miłość'... Bierz z tego, ile potrzebujesz
ZOBACZ TEŻ: Tomasz Wolny wyrusza do Kłodzka, by pomóc powodzianom. Wyjątkowy gest dziennikarza
Niesamowity gest ze strony aktorki! Przed jej synem, który ma już licencję pilota odrzutowca, kolejne trzy lata szkoleń, aby mógł zostać kapitanem. Aktorka nie kryje dumy z syna i kibicuje mu w dalszej drodze zawodowej.
Teresa Lipowska nie planuje odejść z "M jak miłość"
W "M jak miłość" aktorka gra od ponad 20 lat. Plan serialu jest jej codziennością, a aktorzy są dla niej rodziną. Niedawno wspominała, że byli przy niej zarówno w dobrych, jak i złych chwilach. Bardzo wspierali ją po śmierci męża. Póki ma siłę i zdrowie, chce występować w serialu i nie wyobraża sobie, że mogłoby się to zmienić.
Zobacz także
CZYTAJ TEŻ: Colin Farrell przyłapany na lotnisku z synem. Henry Tadeusz zachwycił wszystkich!
Źródło: JastrząbPost