„Warto pomagać, bo dobro wraca” – przekonuje Omenaa Mensah
Gwiazda prowadzi trzy fundacje, założyła Konsorcjum Filantropijne, organizuje Wielką Aukcję Charytatywną i wciąż zapowiada pogodę
Omenaa Mensah pracuje na pełnych obrotach. W pełni zaangażowana w działalność filantropijną prowadzi kilka biznesów, a dodatkowo znajduje jeszcze czas, żeby wpaść na dyżur do w telewizji. Jaka sama mówi, kocha to, co robi, a w jej słowniku nie ma słowa „niemożliwe”.
„Nie pracuję po to, żeby na koniec dnia powiedzieć: zarobiłam dla siebie tyle i tyle. Pracuję, aby mieć pieniądze dla wszystkich, którym dzisiaj pomagam i, co najważniejsze, dla tych, którym obiecałam lepsze jutro” , mówi nam gwiazda.
Dzięki pomaganiu poznała swojego męża
Kiedy poczuła w sobie potrzebę pomagania? „Kilka lat temu. Musiałam do tego dojrzeć. Właśnie się rozwiodłam. Pomyślałam wtedy, tak po prostu, że chciałabym swój wizerunek wykorzystać w słusznej sprawie”, przyznaje w rozmowie z nami Omenaa Mensah. Niedługo potem założyła fundację Omenaa Foundation i po raz pierwszy w życiu poleciała do Ghany, skąd pochodzi jej tata.
„Wybrałam się w podróż, żeby poznać swoje korzenie. Wtedy też pojawiła się myśl, że muszę tu zbudować szkołę (…) Po wielu wizytach i przygodach jakie tam przeżyłam, trafiłam na Salezjanów, którzy prowadzili ośrodek pomocy dla dzieci ulicy. I właśnie tam zbudowałam szkołę Kids Haven School”, dodaje.
Mensah przyznaje, że wybrała to miejsce nie bez kozery. Tam bowiem na własne oczy zobaczyła dzieci, które padły ofiarami handlu i zostały sprzedane lub oddane przez własnych rodziców do niewolniczej pracy. Kilkuletnie maluchy pracują̨ przy zbiorniku Wolta – szacuje się, że jest ich między 20 a 40 tysięcy. Odczepiają̨ sieci rybackie zahaczone głęboko pod wodą o korzenie drzew albo pracują w kopalniach złota. Dane ze stolicy Ghany, Akry, są jeszcze bardziej alarmujące. Tam z kolei liczba dzieci znajdujących się w skrajnej nędzy wynosi ponad 60 tysięcy. Omenaa głośno mówi o jeszcze jednej ważnej kwestii.
„Na świecie ponad 50 mln ludzi wciąż̇ pracuje w rożnych formach pracy niewolniczej. Żyjemy w XXI wieku i to jest coś, na co się̨ nie godzę̨!”, mówi.
Radość dzieci nakręca ją do działania. Omenaa chce zmieniać życie kolejnych maluchów i dać im szanse na lepszą przyszłość, dlatego w tym roku jej fundacja planuje przyjąć kolejnych podopiecznych. Ale na tym nie poprzestaje! Obecnie Omenaa Foundation wspiera nie tylko dzieci ulicy w Ghanie, ale także podopiecznych polskich domów dziecka i podopiecznych RiO Edu Centrum – dziennego ośrodka dla uchodźczyń z Ukrainy i ich dzieci. Organizuje dla nich pomoce naukowe, kursy języka polskiego i angielskiego, korepetycje. Pełnoletni podopieczni opuszczający placówki wychowawcze korzystają z kolei z kursów i warsztatów doszkalających. Co więcej, już 150 podopiecznych domów dziecka ma zapewnioną pomoc terapeutyczną i wsparcie psychologiczne w poradni zdrowia psychicznego RiO Vibe Centrum.
„Już zawsze chciałabym pomagać dzieciom w zdobywaniu wiedzy. Wierzę, że rację miał Nelson Mandela, który mówił, że edukacja to najpotężniejsza broń, dzięki której można zmieniać świat na lepsze” , tłumaczy.
Gdy wybuchła wojna w Ukrainie, Omenaa Mensah i jej mąż Rafał Brzoska potrzebowali zaledwie kilku tygodni, by zorganizować pomoc dla naszych wschodnich sąsiadów. Do Charkowa dotarł liczący 34 wagony pociąg – największy prywatnie ufundowany transport z pomocą humanitarną dla ludności cywilnej. Dzięki zaangażowaniu polskich przedsiębiorców, do których zwrócił się Rafał Brzoska, wiele produktów udało się zakupić z upustami lub po kosztach wytworzenia, niektóre firmy przekazały dary bezpłatnie – stąd też nazwa: Konwój Polskich Serc. Drugi transport składał się z 5 tirów z artykułami pierwszej potrzeby i w pełni wyposażonej karetki. Pomoc trafiła do szpitala dziecięcego w Równem. Mensah i Brzoska nie zapomnieli też o uchodźczyniach z Ukrainy i ich dzieciach, którzy przed wojną uciekli do Polski.
„Wspólnie z mężem stworzyliśmy RiO Edu Centrum, w którym pomagamy mamom z Ukrainy w aktywizacji zawodowej, a ich dzieciom zapewniamy edukację i opiekę terapeutyczną”, dodaje Omenaa Mensah.
RiO Edu Centrum regularnie odwiedzają nie tylko darczyńcy, ale także osobistości z Polski i ze świata, m.in. Pierwsza Dama Polski Agata Kornhauser-Duda, Pierwsza Dama Włoch Laura Mattarella czy ambasador USA Mark Brzeziński.
„Mówi się, że dobro wraca. I tak jest! Przecież dzięki pomaganiu poznałam mojego męża. A to, że teraz robimy to razem, jest dla mnie znakiem, że wybrałam dobrą drogę”, podkreśla Omenaa Mensah.
Nie jest tajemnicą, że to właśnie Omenaa zainspirowała męża do założenia własnej fundacji. Rafał Brzoska Foundation wspiera młodych ludzi głównie z terenów wiejskich w zdobyciu wykształcenia. Dzięki otrzymywanym stypendiom aż 28 podopiecznych fundacji może m.in. studiować na tak prestiżowych uczelniach, jak: Oxford, Cambridge, Berkeley, Wharton School of Management, New York University czy Karolinska Institute. Dodatkowo RBF wspiera pięcioro podopiecznych Funduszu Serce, w tym Julię Stankiewicz, która właśnie rozpoczęła staż w NASA – najbardziej prestiżowej agencji kosmicznej na świecie.
„Mój mąż też pochodzi ze wsi i było mu w życiu bardzo trudno (…) Gdy zapytałam, komu chciałby pomagać, odpowiedział, że dzieciakom takim jak on. Dziś mamy pod opieką łącznie 28 stypendystów, którzy osiągnęli już naprawdę dużo”, mówi filantropka.
Teraz Omenaa Mensah i Rafał Brzoska zdecydowali się uruchomić nową inicjatywę – Konsorcjum Filantropijne, żeby połączyć́ wiedzę i siły we wspólnym działaniu z innymi fundacjami. Ogłosili, że to właśnie na tę inicjatywę przekażą 30 % kwoty zebranej podczas Wielkiej Aukcji Charytatywnej 2023. Konsorcjum będzie zrzeszać fundacje, których misją jest pomoc zwłaszcza w zakresie edukacji i zdrowia. Wszystko w jednym celu – by pomagać jeszcze więcej i skuteczniej.
Sztuka, biznes i pomaganie idą ze sobą w parze
Mało kto wie, że pasją Omeny Mensah jest rewitalizacja obiektów historycznych. Właśnie dlatego założona przez nią w lutym artystyczna fundacja OmenaArt Foundation finansuje m.in. renowację barokowych malowideł ściennych w Pałacu w Wilanowie, których autorem jest florencki artysta Michelangelo Palloni. Fundacja oprócz tego, że promuje sztukę, wspiera jeszcze artystów młodego pokolenia. Współorganizuje też wyjątkowe wydarzenia, takie jak Wielka Aukcja Charytatywna TOP CHARITY, która łączy świat biznesu, sztuki i ludzi wielkich serc.
Tegoroczna gala odbędzie się 3 czerwca na błoniach Pałacu w Wilanowie. Punktem kulminacyjnym wieczoru będzie licytacja wybitnych dzieł sztuki, a także wyjątkowych atrakcji z kategorii Wielkie Emocje. Wśród nich m.in.: spotkanie i lekcja tenisa z Igą Świątek czy wylot na prywatny Tydzień Metamorfozy z Ewą Chodakowską do luksusowego ośrodka na Malediwach. 30 % dochodu uzyskanego z aukcji trafi na rzecz Konsorcjum Filantropijnego, pozostała część zostanie przeznaczona na wsparcie wychowanków polskich domów dziecka, podopiecznych RiO Edu Centrum oraz na dzieci ulicy w Ghanie.
„Każde dzieło, które będzie przedmiotem licytacji jest świetną inwestycją biznesową. Po pierwsze dlatego, że pieniądze trafią do najbardziej potrzebujących dzieci. Po drugie – są na takim poziomie artystycznym, że wierzę, że ich wartość z każdym rokiem będzie rosła”, podkreśla Iwona Büchner-Grzesiak, która zasiada w Radzie Artystycznej OmenaArt Foundation.
Wydarzenie poprzedza Wystawa Wielkiej Aukcji Charytatywnej w Oranżerii Pałacu w Wilanowie. Na wernisażu prezentowane są dzieła wybitnych polskich i światowych artystów, które można wylicytować podczas gali 3 czerwca. To także niepowtarzalna okazja, by po raz pierwszy w Polsce zobaczyć monumentalną rzeźbę Reina Mariana hiszpańskiego artysty Manolo Valdésa czy dzieła pochodzącego z Korei Chun Kwang Younga.
Ze względu na ogromne zainteresowanie wystawą, czas jej trwania został wydłużony do 25 czerwca. Jeśli jeszcze nie byliście, koniecznie nadróbcie zaległości!