„Jestem absolutnie niezgwałconym idealistą”. Kuby Wojewódzkiego ucieczka przed dorosłością
1 z 6
Kuba Wojewódzki obchodzi dziś urodziny. Trudno uwierzyć, że najsłynniejszy wieczny chłopiec telewizji i samozwańczy "Król TVN-u kończy dziś 53 lata. Jest żywym dowodem na to, że wiek nie zawsze wiąże się z dojrzałością. Z pewnością nie widać jej w treści jego programów, jak na przykład w pamiętnym "Roaście". Prywatnie dziennikarz po wielu miłosnych podbojach, wydaje się, ustatkował się u boku modelki, Renaty Kaczoruk. Ale trudno nam uwierzyć, że w domu zamienia się w statecznego, poważnego pana w średnim wieku. W wywiadzie z Piotrem Najsztubem w 2007 roku wyznał, że nie zamierza dorastać. I chyba od tamtej pory zmieniło się niewiele.
- W Polsce pewna brawura w dowcipie czy w eskalowaniu swojej osobowości powoduje, że jesteś definiowany jako notoryczny głupek. Gdyby Jaś Fasola prowadził swój proceder w Polsce, pewnie pracowałby w telesprzedaży Mango. W naszych mediach brakuje umiejętności przesady, brawury. I jeśli mnie pytasz o dorosłość, to ona w żaden sposób mnie nie korumpuje, żeby zmuszać się do przebierania w mądrzejsze miny czy bardziej eleganckie ciuchy, niż to robię na co dzień - mówił Kuba Najsztubowi.
I dodał, że: W Polsce, jak zbytnio lubisz siebie, jesteś albo homoseksualistą, albo komunistą. I chyba ma rację, bo o obie rzeczy go posądzano.
Co jeszcze wyznał w ogniu pytań Piotra Najsztuba?
2 z 6
A co z życiową mądrością Kuby Wojewódzkiego - bądź co bądź - 50-latka?
Jestem człowiekiem głupim, ale z aspiracjami. Doświadczam siebie, doświadczam innych, doświadczam wszystkiego, co się z intensywnym życiem łączy. Spotkania z takimi ludźmi, jak Jan Peszek czy Jan Nowicki, są moim ponownym olśnieniem, że żyjemy w czasach konferansjerów, gdzie prawdziwe osobowości to unikaty. Mnie interesowała zawsze specyficzna mądrość – życie na przekór. Niedostosowany, ale z wyboru, a nie z odrzucenia…
3 z 6
Kuba Wojewódzki - czym jest dla niego dorosłość. I dlaczego od niej ucieka:
Dosyć często mojej postaci przylepiany jest tak zwany syndrom Piotrusia Pana. Ludzie, którzy nim szafują, nie mają zielonego pojęcia ani o medycznym casusie, ani o literackim pierwowzorze chłopca, który ciągle chciał być czterolatkiem, bo świat dorosłych gwarantował mu, że przestanie latać, czyli w moim przypadku mieć odlot. Ucieczka przed dorosłością to jest dla wielu ludzi ucieczka przed samodzielnością, odpowiedzialnością. Ja uciekam od określonego rodzaju zniewolenia światem dorosłych, światem, który wymaga dzisiaj zgniłych kompromisów, niefajnych, niejasnych sytuacji, represji wobec własnych marzeń. Tak mi się kiedyś jawił świat dorosłych, że są to ludzie zgniłego, smrodliwego kompromisu. (...) A teraz wiem to na pewno. I dlatego nie przebieram się w szaty Piotrusia Pana. Staram się żyć wielowątkowo, staram się żyć wielokrotnie. Jestem absolutnie niezgwałconym i niezmąconym idealistą, jestem megajasnym człowiekiem. (...) W Polsce to jest podejrzane. Jak zbytnio lubisz siebie, jesteś albo homoseksualistą, albo komunistą.
4 z 6
W wywiadzie z Piotrem Najsztubem Kuba Wojewódzki wyznał, że uważa się za dziecko szczęścia. Tylko raz w życiu rzuciła go dziewczyna ... w trzeciej klasie szkoły średniej. Wtedy obiecał sobie, że już żadna kobieta go nie rzuci…
- Pomyślałem: no to teraz wam pokażę. Zostałem erotycznym odwetowcem. Mścicielem. Dosyć dawno już skonstatowałem, że jestem, niestety, absolutnie dramatycznym tandeciarzem emocjonalnym i w związkach najbardziej interesują mnie początki, które są inspirujące, i końce, które są melodramatyczne i efektowne, a środka w ogóle może nie być - wyznał Najsztubowi.
5 z 6
Kuba Wojewódzki wyznał, że czerpie energię od dużo młodszych kobiet:
Lekarz w końcu zajrzy do mnie, by stwierdzić zgon. Natura da mi sygnał, więc nie przejmuję się tym. Poza tym żyję jedną taką zasadą, zastrzykiem niezwykłej energii, żeby nie powiedzieć świeżej krwi: jest nią wiek moich partnerek. Od wielu, wielu lat zatrzymał się w tym samym momencie, zwykle po dwudziestce. Mam przyjaciół, którzy szukają kobiet, które są partnerami – emocjonalnymi, z tym samym sztafażem problemów wynikającym z przeżytego życia. A 25-latka jest na etapie odkrywania, zdobywania, potrzebuje trochę przewodnika. Jest takim dzikim dzieckiem, a ja jestem takim dzikim ojcem, który trochę ją oswaja, trochę epatuje, a trochę demoralizuje. Kłania się Nabokov… To mi odpowiada.
Jak widać z czasem jego preferencje nie uległy zmianie. Związał się z dużo młodszą modelką, Renatą Kaczoruk.
6 z 6
Kuba Wojewódzki podzielił się z Piotrem Najsztubem pesymistycznym spojrzeniem na temat małżeństwa...
- Dla mnie z małżeństwem jest trochę jak z jaraniem trawy. Za pierwszym razem jest euforia, myślisz, że to już zawsze będzie twój ulubiony drag, a potem jest coraz gorzej, coraz gorzej. Trawa się wypala i entuzjazm się wypala. Obie sprawy wcześniej czy później bierzesz do ust z niesmakiem. Po tym zostają ci w głowie tylko słowa Wojaczka „pośladki ich smutne i stragan serc pusty…”
Zdradził też, że o małżeństwie i rodzinie myśli jak o... kontrakcie:
- Tak jak podpisujesz kontrakt w telewizji albo w gazecie, od... do. Mój idealizm chyba wyklucza wiarę w to, że dwoje osobników bez strategicznych kompromisów, ze swoimi oczekiwaniami wobec świata, ludzi, jest w stanie przetrwać ze sobą.
Na zdjęciu Kuba z Kingą Rusin, z którą przez lata miał konflikt. Pozują razem do jubileuszowego wydania kalendarza Dżentelmeni 2016. Nie zabrakło kontrowersji - Kinga na zdjęciu trzyma kwas, którym (niby) oblała Wojewódzkiego. Miało to przekornie symbolizować koniec walki między nimi. Oczywiście to zdjęcie wywołało oburzenie, także wśród niektórych polskich gwiazd.