Abel Korzeniowski, VIVA! czerwiec 2017
Fot. Szymon Szcześniak/LAF AM
O TYM SIĘ MÓWI

Abel Korzeniowski o życiu w Los Angeles. EKSKLUZYWNY WYWIAD VIVY!

Beata Nowicka 8 lipca 2017 09:00
Abel Korzeniowski, VIVA! czerwiec 2017
Fot. Szymon Szcześniak/LAF AM

Jeden z najbardziej utalentowanych polskich kompozytorów, który zrobił wielką karierę w Mieście Aniołów. Za swoją wspaniałą muzykę był wielokrotnie nominowany do prestiżowych nagród Grammy i Emmy. Ze swoim przyjacielem z dzieciństwa, reżyserem Borysem Lankoszem założył się, który z nich pierwszy zdobędzie Oscara. Abel Korzeniowski śmieje się, że byłby to najciężej zarobiony dolar w jego życiu.

Tylko w VIVIE! opowiada o swoim życiu w Los Angeles, współpracy z Madonną, Tomem Fordem i niezwykłej więzi jaka łączy go od ponad 20 lat z żoną Miną.

Wywiad z Ablem Korzeniowskim

- Co napędza młodego, utalentowanego mężczyznę, który wsiada z żoną do samolotu, z biletem w jedną stronę, do obcego Los Angeles?

Niewiedza. I idealistyczna pogoń za marzeniami. Bardzo wierzyliśmy z Miną w to, że lepiej ponieść porażkę niż nie spróbować. Dla mnie to było zaczynanie po raz drugi od zera. Miałem wtedy 33 lata i dobrze rozwijającą się karierę w Polsce. Na tyle dobrze, że czuliśmy się tutaj bezpiecznie. Ale tylko tyle. Jak sobie wyobraziłem siebie za pięć lat, to miejsce, które sobie wyobraziłem było bardzo bliskie tego, gdzie jestem. Czyli nadal stabilne, może ciut bardziej stabilne ale bez żadnych fajerwerków. Natomiast w Los Angeles nasze życie kompletnie się zmieniło.

- Bał się Pan?

Z dzisiejszego punktu widzenia wyjazd w takich warunkach, czyli bez żadnego filmu, który tam na mnie czekał, bez czegokolwiek uznałbym za bardzo ryzykowny. Wyjechaliśmy z czterema walizkami, na początku mogliśmy się zatrzymać u naszych przyjaciół z Krakowa, żeby mieć chwilę na poszukanie mieszkania. Mieliśmy pieniądze wyliczone na jakieś pół roku, ale takiego życia z ołówkiem w ręku. Z zakupami w sklepie „99 centów”. Musieliśmy kupić każdą łyżeczkę, każdą rzecz do domu. Plus samochód na starcie, który kosztował dwa razy więcej niż planowaliśmy, bo okazało się, że za kwotę, jaką założyliśmy były same rzęchy. I w zasadzie przez pół roku byłem bez pracy.

- Co Pan robił?

To była taka naprawdę walka o przetrwanie, na zasadzie robienia wszystkiego, co się da. Łącznie z pójściem do kina, gdzie był festiwal jakiś filmów. Starałem się przełamać nieśmiałość i rozmawiać z ludźmi, bo a nuż uda się kogoś spotkać. Akurat wtedy poznałem syna Sylwestra Stallone, nawet mieliśmy w planach jakąś współpracę, czyli gdzieś to - teoretycznie- mogło zaowocować, ale niestety zmarł parę lat temu. Podstawowy sposób w jaki kompozytor dostaje w Los Angeles pracę, to jednak przez agentów.

- Ale Pan przecież miał agenta.

Tak. Nawet załatwił mi ważne spotkanie na dzień po naszym przylocie. Tylko, że ja miałam wielki jet lag, czułem się źle, a to było moje pierwsze zetknięcie z profesjonalnym angielskim. Nie łapałem szybkich odniesień, bo to jest jednak kompletnie inny poziom rozmowy niż towarzyska pogawędka. Byłem oszołomiony. I to spotkanie poszło koszmarnie.

- Wychodząc ze studia, już Pan czuł, że nic z tego nie będzie?

Byłem zbyt śpiący, żeby o tym myśleć. Było mi wszystko jedno. Ostatecznie film dostał inny kompozytor, po czym minęło pół roku i okazało się, że ta współpraca im nie wyszła. Wtedy producenci z HBO ponownie wrócili do mnie. W momencie kiedy wpadłem już w totalny popłoch, bo na koncie mieliśmy z Miną niemal zero środków, dostałem swój pierwszy czek, z którego zresztą większość pieniędzy wydałem na nagranie muzyki. To był „The Half Life of Timofey Berezin”, mój debiut w Hollywood, który rzeczywiście bardzo mi pomógł i otworzył drogę dalej.

- Dzięki niemu Pana muzyka dotarła do Toma Forda.

Edytorka, która pracowała przy tym filmie dla HBO podsunęła Tomowi płytę z moją muzyką i coś tam w nim „kliknęło”. To było tyle. Potem zrozumiałem, że Tom jest człowiekiem absolutnie odpornym na wszelkie zewnętrzne sugestie. W momencie, kiedy podejmie decyzję i jest przekonany, że to jest to, nie ma mowy, żeby ktoś go od tej decyzji odwiódł: „Słuchaj, ale to jest nowy kompozytor. Masz tu tylu już sprawdzonych do wyboru...”. Nie zmienił zdania. Umówiono nas na spotkanie. To był jakiś piątek, usłyszałem od agenta: „Jutro masz spotkanie z Tomem Fordem”.

- Przychodzi Pan i… ?

Przychodzę, Tom się ze mną wita w drzwiach i mówi: „O, pięknie pachniesz” (śmiech).

- Czym Pan pachniał?

Nie mam pojęcia (śmiech). I to było wejście w inny świat. W świat, w którym każdy szczegół ma sens, jest przemyślany i tworzy w jakiś sposób rzeczywistość. Pamiętam na samym środku recepcji w jego biurze był piękny akt. To było zdjęcie. Pierwsze zaskoczenie, myślałem, że to jest akt kobiecy, a był męski. Postać leżąca, heterogeniczna. Niesłychanie wysublimowane, czyste piękno. Ten świat, jeszcze bardziej wzmocniony, zobaczyłem potem w jego filmie. Estetyka Toma Forda jest dla mnie nowym ekspresjonizmem filmowym. Każdy moment jest nasycony i ma bardzo wiele pokładów.

Zobacz także: Elton John o znanym Polaku: „Jestem dumny, że mogę być jego przyjacielem” O kim mowa?

18-24 KWIETNIA
szaleństwo zakupów
-20% na produkty marki
-20% na produkty marki
Rabat 20% na produkty marki Ri... więcej»
Kod rabatowy:Szalenstwo24
Zobacz
+
-20% na produkty marki
Online
Stacjonarnie

Rabat 20% na produkty marki Rituals przy zakupach za min. 100 zł. Kod promocyjny obowiązuje w sklepach Rituals, aplikacji oraz na naszej stronie internetowej rituals.com. Z rabatu wyłączone są inne promocje, edycje limitowane oraz kalendarze adwentowe. Szczegóły u Partnera.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:Szalenstwo24
Zobacz
-20% na wybrane produkty
-20% na wybrane produkty
Rabat 20% na kolczyki oraz akc... więcej»
Kod rabatowy:SZALENSTWO24
Zobacz
+
-20% na wybrane produkty
Online
Stacjonarnie

Rabat 20% na kolczyki oraz akcesoria przy zakupach za min. 299 zł. Rabat 20% na zegarki do 8 000 zł. Szczegóły w salonach i na wkruk.pl

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:SZALENSTWO24
Zobacz
Do -30% na wybrane nowości
Do -30% na wybrane nowości
Rabat do -30% na wybrane nowoś... więcej»
Zobacz
+
Do -30% na wybrane nowości
Online
Stacjonarnie

Rabat do -30% na wybrane nowości z kolekcji Wiosna/Lato 2024 i wiele więcej! Oferta dostępna w sklepach stacjonarnych i na gomez.pl. Szczegóły u sprzedawcy i na stronie www.  

Produkt widoczny na zdjęciu nie jest objęty rabatami.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Zobacz
Rabat 30%* i prezent**
Rabat 30%* i prezent**
Rabat 30%* od 299 złotych i pr... więcej»
Kod rabatowy:SZALENSTWO24
Zobacz
+
Rabat 30%* i prezent**
Online
Stacjonarnie

Rabat 30%* od 299 złotych i prezent** od 499 złotych w salonach Estēe Lauder oraz na www.esteelauder.pl. *Wykluczenia: linia AERIN, Luxury Collection, Re-Nutriv, zestawy, nowości, produkty mini i przecenione. Nie łączy się z innymi rabatami. **Oferta ważna do wyczerpania zapasów. Szczegóły u sprzedawcy i na stronie www.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:SZALENSTWO24
Zobacz
-20% wybrany asortyment
-20% wybrany asortyment
20% zniżki na asortyment znajd... więcej»
Kod rabatowy:crazy24
Zobacz
+
-20% wybrany asortyment
Online

20% zniżki na asortyment znajdujący się z w zakładce Szaleństwo Zakupów na www.sleeplessinwarsaw.com. Szczegóły na stronie. 

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:crazy24
Zobacz
-20% na wybrane produkty
-20% na wybrane produkty
Rabat 20% na cały asortyment z... więcej»
Kod rabatowy:szalenstwo20
Zobacz
+
-20% na wybrane produkty
Online

Rabat 20% na cały asortyment z wyłączeniem kolekcji Sablewska x Gabriella. Oferta dostępna na gabriella.pl. Nie łączy się z innymi promocjami. Szczegóły na stronie. 

Najniższa cena produktu ze zdjęcia 30 dni przed obniżką - 16,90 zł. 

Cena po zastosowaniu rabatu - 13,52 zł.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:szalenstwo20
Zobacz
REKLAMA

Wideo

Maciej Musiał zadzwonił do Dagmary Kaźmierskiej z przeprosinami. Wcześniej zamieścił w sieci niestosowny komentarz

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

FILIP CHAJZER w poruszającej rozmowie wyznaje: „Szukam swojego szczęścia w miłości, w życiu, na świecie…”. GOŁDA TENCER: „Ludzie młodzi nie znają historii. Patrzą do przodu (…). A ja robię wszystko, by ocalić pamięć”, mówi. JAN HOLOUBEK i KASPER BAJON: reżyser i scenarzysta. Czego nie nakręcą, staje się hitem. A jak wyglądają ich relacje poza planem filmowym? MONIKA MILLER od lat zmaga się z depresją i chorobą dwubiegunową, ale teraz za sprawą miłości pierwszy raz w życiu jest szczęśliwa.