Reklama

Jedna z najzdolniejszych polskich siatkarek Agata Mróz-Olszewska odeszła po długiej i heroicznej walce z chorobą. 7 kwietnia obchodziłaby urodziny. W maju 2008 roku udzieliła dwutygodnikowi VIVA! poruszającego wywiadu, w którym opowiedziała o macierzyństwie, zmaganiu z białaczką oraz miłości, która jest silniejsza niż choroba... Przypominamy tę niezwykłą rozmowę.

Reklama

Ostatni wywiad Agaty Mróz

Wtedy nikt nie przypuszczał, jak tragiczne potoczą się jej losy. Agata Mróz zmarła 2 miesiące po urodzeniu córeczki i 2 tygodnie po przeszczepie szpiku kostnego, który miał uratować jej życie. Niestety, zanim przeszczep się przyjął, a nowy szpik zaczął działać, wdała się infekcja, która wywołała śmiertelną sepsę.

Z chorobą – mielodysplazją szpiku – Agata zmagała się od 17. roku życia. Walczyła dzielnie o zdrowie i swoje szczęście. Przed długi czas z powodzeniem – i w sporcie, i w życiu – zdobywała złote medale, miała kochającego męża, piękną córeczkę. Gdy odeszła, miała zaledwie 26 lat i opłakiwała ją cała Polska. Choć od tego momentu minęło kilkanaście lat, jej historia nadal porusza. I nas, i Was. Dlatego prezentujemy dziś pełną archiwalną rozmowę Sylwii Borowskiej z Agatą Mróz. O szczęściu, walce, ukochanych i najbliższych ludziach, niespodziewanej ciąży i balansowaniu na krawędzi.

Sylwia Borowska, autorka wywiadu, namawiała Agatę Mróz na spotkanie aż 8 miesięcy. Gdy siatkarka w końcu się zgodziła, jej córka – Liliana – miała zaledwie miesiąc, a ona sama była bardzo szczęśliwa i pełna nadziei na przyszłość. To był czas wyjątkowy i taka jest ta rozmowa.

Reklama

Przypominamy ją w całości w naszej galerii, razem z osobistymi zdjęciami z archiwum prywatnego Agaty Mróz-Olszewskiej.

Reklama
Reklama
Reklama