Reklama

W najnowszym wywiadzie udzielonym VIVIE! Natalia Niemen opowiedziała o tym, jak wyglądało dorastanie w domu gwiazdy oraz jakim naprawdę ojcem był Czesław Niemen. Chociaż dzisiaj sama jest docenianą artystką, jej początki nie były jednak łatwe: nazwisko, które nosi, nie zawsze przynosiło jej korzyści.

Reklama

Fragmenty wywiadu Beaty Nowickiej z najnowszego numeru VIVY! 10/2024.

Czesław Niemen, Zbigniew Wodecki, Wojciech Korda i królowa big-bitu Ada Rusowicz. Legendy muzyki i… Wasi rodzice. Macie w genach dziedzictwo wyjątkowe.

Natalia Niemen: Do mnie świadomość, że ojciec jest legendą, docierała powoli. W moim dzieciństwie był człowiekiem z krwi i kości, matka również. Mieliśmy normalny dom, w którym się nie przelewało. Oczywiście znałam twórczość ojca, zwłaszcza z lat 80. i 90., bo przy jej tworzeniu dorastałam. Wiedziałam, że był kompozytorem i poetą, a przy okazji wybitnym śpiewakiem i multiinstrumentalistą. Z całą mocą dotarło to do mnie, gdy miałam 21 lat i rozpoczęłam własną przygodę z publicznymi wystąpieniami jako wokalistka. Był 1998 rok, ukazała się solowa płyta „Na opak”, sygnowana moim imieniem i nazwiskiem (to trudny wątek, dziś uważam, że dałam się wtedy wykorzystać różnym ludziom). Byłam pod opieką firmy BMG, miałam menedżera i w czasie promocji wylały się na mnie, jako córkę Czesława Niemena, kadzie jadu, pretensji, agresji i żalu. Gdyż – według krytyków muzycznych i niektórych ludzi ze środowiska – byłam tegoż Niemena córką niegodną.

[...]

Zobacz także: Jej mama zginęła w wypadku, gdy miała 7 lat. Dziś Ania Rusowicz ze smutkiem stwierdza: „Moje wspomnienia z nią związane są jak strzępy"

Rafał Masłow

Ania Rusowicz, Natalia Niemen, Katarzyna Wodecka-Stubbs, VIVA! 10/2024

Jakie flesze z dzieciństwa trzymacie blisko serca?

Natalia: Kiedy byłyśmy z siostrą małe, jeździłyśmy z tatą na wycieczki do lasu. Zbieraliśmy grzyby, pamiętam papierówkę, która rosła pośrodku lasu iglastego, mam nawet zdjęcia. Tato był świetnym fotografem. Przez lata miałam poczucie, że tata poświęca nam niewiele czasu, że muzyka, sztuka były dla niego najważniejsze. Był w domu, ale nie do końca obecny emocjonalnie. Ciężko pracował: komponował, nagrywał, jednym słowem tworzył. Miał w salonie kąt zagospodarowany na studio, więc nasze życie rodzinne toczyło się bardzo blisko. Był i ja to doceniam. Też na piedestale, ale raczej jako głowa rodziny. Oczywiście kiedy nagrywał płytę „Terra Deflorata”, miałam wtedy 11 lat, i robił to w tym salonikowym studyjku, cały dom musiał być cicho, nie można było nawet dotykać przełączników światła. Nie chcę krytykować mojego taty. Robił, co potrafił, starał się, jak mógł.

[...]

Sławomir Wojno/PAP

Eleonora Niemen, Czesław Niemen, Natalia Niemen, 1989 rok

Czesław Niemen był ojcem wspierającym?

Natalia: Był dość surowy. Zdarzały mu się słowa krytyki. Czasem była konstruktywna, czasem wcale, ale obie z siostrą chodziłyśmy do szkoły muzycznej, komponowałyśmy na pianinie utwory, które tata doceniał. Szczególnie chwalił moją siostrę Eleonorę, która ma wybitny talent kompozytorski. Uważał, że powinnyśmy iść w świat muzyczny. Na poczet mojej przyszłej działalności dawał mi za przykład Laurie Anderson, multiartystkę amerykańską. A ponieważ wyrosłam w domu kultu sztuki, maluję, rzeźbię, rysuję, piszę wiersze, komponuję, gram na altówce, śpiewam. Przez lata miałam delikatny głos, bo byłam niewierząca w siebie w sposób chorobliwy. Mając 18 lat, poszłam do ojca i powiedziałam: „Tata, pokaż mi, jak pracuje przepona”. A on na to: „Dziecko, posłuchaj sobie Raya Charlesa, Otisa Reddinga, tych tuzów, których ci daję do słuchania od dzieciństwa”. To była jego rada (śmiech). Wybitne talenty nie wiedzą, jak działa przepona. Oni jej używają.

Całość rozmowy z Natalią Niemen, Anią Rusowicz i Katarzyną Wodecką-Stubbs do przeczytania w najnowszym numerze VIVY!.

Czytaj również: Mają za sobą wielkie kłótnie, dziś łączy je silna więź. Gdy Katarzyna Grochola zachorowała, córka była jej oparciem

Rafał Masłow

Ania Rusowicz, Natalia Niemen, Katarzyna Wodecka-Stubbs, VIVA! 10/2024

Kamil Szkopik
Reklama

Natalia Niemen, Viva! 11/2019

Reklama
Reklama
Reklama