Reklama

Barbara Jaruzelska nigdy nie chciała być ani generałową, ani prezydentową. Dlatego pozostała tajemnicza. Wdowa po gen. Wojciechu Jaruzelskim zmarła w wieku 86 lat. Była Pierwszą Damą czasu przełomu – Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej i Rzeczypospolitej Polskiej. Nie chciała udzielać wywiadów i bardzo rzadko można ją było zobaczyć u boku męża. Była prezydentową, premierową, ministrową, ale nie chciała, żeby ktokolwiek się tak do niej zwracał. Walczyła o swój tytuł. „Obroniłam doktorat”, mawiała. Nigdy nie chciała, żeby ktoś pomyślał, że jej kariera rozwija się dzięki pozycji jej męża. „Jego praca, to jego praca – podsumowywała. – A moja praca, to moja”.

Reklama

19 lipca 1989 roku Wojciech Jaruzelski składał przysięgę prezydencką, ale Barbara nie towarzyszyła małżonkowi w tym ważnym dla jego kariery momencie. Nie bywała też na państwowych uroczystościach, ani na oficjalnych bankietach. Los zesłał na nią wiele wyzwań i trudnych chwil.

Zobacz też: Nie żyje Barbara Jaruzelska. Żona generała Wojciecha Jaruzelskiego odeszła w wieku 86 lat

Monika Jaruzelska w 2014 roku udzieliła nam wyjątkowego wywiadu. Aleksandrze Kwaśniewskiej opowiedziała o relacjach z rodzicami, miłości do matki i sile rodziny. Mama była największą miłością jej dzieciństwa i największym autorytetem. Z drugiej strony cechy, które Monika Jaruzelska postrzegała jako cnoty u różnych osób, to powściągliwość, spokój, stonowanie. A te stanowiły zupełną odwrotność jej mamy.

„To prawda. Ale coś muszę mieć z mojej mamy, bo inaczej bym nie wydała książek”, reagowała.

Reklama

Zobacz też: Bohaterki drugiego planu? Nie wszystkie i nie zawsze! Polskie Pierwsze Damy - co o nich wiesz?

Reklama
Reklama
Reklama