Katarzyna Figura musiała chronić dzieci przed byłym mężem. Dziś są jej wielką dumą i wsparciem
„Moim największym życiowym marzeniem były dzieci. I moje dzieci są też moim największym sukcesem", wyznała
- Katarzyna Przybyszewska-Ortonowska
Minęło 11 lat, odkąd Katarzyna Figura opowiedziała Katarzynie Przybyszewskiej-Ortonowskiej o bolesnych doświadczeniach. Dzisiaj aktorka jest w zupełnie innym miejscu i jak sama mówi: „Jestem bardzo szczęśliwa. Wybaczyłam byłemu mężowi". Dodatkowo artystka może liczyć na wsparcie ukochanych córek i syna. Tak opowiadała o nich na łamach magazynu VIVA!.
Katarzyna Przybyszewska-Ortonowska: Kasiu, wciąż przeprowadzasz rewolucje. Aż boję się zapytać, w jakim teraz jesteś momencie?
To bardzo twórczy moment. I jestem bardzo szczęśliwa. Wybaczyłam byłemu mężowi.
[...]
Twój syn Aleksander jest już dorosły, ma swoje życie. Ostatnie dwa lata Twoje córki spędziły w Paryżu. Czy w jakiś sposób poczułaś się wolna?
Co masz na myśli? Wolna od odpowiedzialności? Raczej mówię, że zmieniła się moja życiowa mapa. Cały czas wspieram moje dzieci, choć one już same w dużym stopniu wyznaczają swoje życiowe przestrzenie. Jestem szczęśliwa, że mimo tylu trudności Koko i Kaszmir stały się tak wspaniałymi, wrażliwymi, mądrymi i odważnymi młodymi kobietami. Koko ma już 20 lat i przenosi się na studia fotograficzne do Londynu, tam studiowała Vivienne Westwood. Przed Kaszmir ostatnia klasa liceum i matura. I jeszcze nie zdecydowała, gdzie będzie mieszkać. Od dziecka wpajałam moim córkom, że muszą przede wszystkim wzajemnie na siebie liczyć. Powiedziałam im: „Kiedyś mnie zabraknie, a wtedy będziecie miały tylko siebie”.
A Aleksander?
Aleksander zawsze był moim rycerzem. Ma dziś 35 lat i jest w szczęśliwym związku. Jestem z niego bardzo dumna.
[...]
CZYTAJ TEŻ: Czy Marcin Bosacki rozstał się z Katarzyną Bosacką? Przez 26 lat uchodzili za zgrane małżeństwo
Kasiu, u Ciebie wszystko jest możliwe… Spełniasz marzenia?
Moim największym życiowym marzeniem były dzieci. I moje dzieci są też moim największym sukcesem. I choć są owocami dramatycznych miłości, trudno, widocznie musiałam cierpieć, by urodzić Aleksandra, Koko i Kaszmir. Moje dzieci dają mi wsparcie, są też moją największą inspiracją i motywacją do życia. Numerologicznie rok 2023 jest moim rokiem osobistym o numerze pięć. To się wylicza z daty urodzin. A numerowi pięć w numerologii przypisany jest kolor niebieski.
Czyżby stąd Twoje niebieskie włosy?
Tak, bo niebieski oznacza odmianę, potrzebę bycia pięknym, chęć zadziwienia siebie i świata. Tak naprawdę inspiracją były słowa Jagi Hupało, która w maju zadzwoniła do mnie, chcąc mnie umówić z pisarką Agnieszką Szpilą, która wymarzyła sobie, bym nagrała audiobook jej najnowszych opowiadań „Octopussy”. W SMS-ie do mnie napisała: „Kocham Pani głos, Pani mądrość, Pani niezwykłą boginiczną moc”. I kiedy ustaliłyśmy już termin spotkania, Jaga pożegnała się ze mną, mówiąc: „Wysyłam ci niebieską energię”. A ja na to: „A może niebieskie?”. Jaga: „Co niebieskie?”. „Włosy!”. Jaga: „Odważysz się?”. Przecież to tylko włosy, a ja od lat żyję na granicy, stąpam po krawędzi, w poczuciu, że za chwilę może mnie nie być. Postanowiłam więcej nie marnować ani jednego dnia, ani jednej chwili, minuty, sekundy. Żyć tak, jak ja pragnę, i sięgać więcej, szerzej, dalej, wyżej…
Cała rozmowa z aktorką - w tym pierwsza część z lata 2022 roku oraz druga część spotkania (z której pochodzi powyższy fragment), do której doszło w lipcu 2023 roku — znajdzie się w najnowszej VIVIE!. Od dzisiaj w kioskach.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Katarzyna Figura dwa razy otarła się o śmierć. Była na granicy, przeszła pilną operację