Grzegorz Skawiński: „Trudno przyjmować ze spokojem to, co każdego z nas przecież czeka”
„Każdy boi się czasu i kresu”
- Krystyna Pytlakowska
Do niedawna muzyka była całym jego światem. Dziś jest nim także malarstwo. Z tego, co podczas pandemii okazało się jego wybawieniem i o tym, dlaczego ten rok będzie dla niego wyjątkowy, Grzegorz Skawiński opowiada Krystynie Pytlakowskiej.
Wierzysz, że pandemia się w końcu wycofa?
Trudno mi powiedzieć. Może trochę mniej ją przeżywamy, bo się przyzwyczailiśmy do niej i nie reagujemy już takim strachem jak na początku. Ale noszę maseczkę, zaszczepiłem się na grypę i pneumokoki, dezynfekuję ręce. Noszę nawet przy sobie pojemniczek z płynem dezynfekcyjnym. A kiedy nadejdzie pora, zaszczepię się przeciw covidowi.
Dlatego, że mimo wszystko lubisz żyć?
Oczywiście, życie bardzo kocham. I wierzę, że nasza misja jest do zrobienia teraz, dzisiaj i jutro, a nie gdzieś tam w przyszłym życiu. Zresztą zostawmy kwestię wiary na boku.
Boisz się upływu czasu?
Sam nie wiem. Z jednej strony godzę się z nim, ale z drugiej…Każdy boi się czasu i kresu, bo trudno, żeby przyjmować ze spokojem to, co każdego z nas przecież czeka. Dlatego warto, żebyśmy coś zostawili po sobie: muzykę czy obrazy, wiersze albo rzeźby, architekturę itd.
Dzięki temu stajemy się nieśmiertelni. Czy zauważyłeś, że w tym roku w Twoim wieku są dwie szóstki? 66?
A właściwie trzy, bo urodziłem się szóstego lipca. Nie chcę być jednak przesądny i nie myślę o tym, że to jakiś znak dla mnie, chociaż moje koleżanki, które bawią się w numerologię, wyczytały w mojej dacie urodzenia, że dla mnie 2021 rok będzie nowym początkiem. Ciekawe, jak będzie on się objawiał.
I początkiem nowego początku jest tatuaż, który sobie zrobiłeś na głowie?
Musiałem zakryć ten stary, bo mi się nie podobał. Przez 20 lat się nieco zestarzał, a teraz jest już nowa technika robienia tatuaży. Postanowiłem więc zrobić sobie taki z motywami witrażowymi, odrysowanymi grubą kreską, przypominający moje obrazy. Dzięki temu mam je zawsze przy sobie.
Cały wywiad w nowym wydaniu VIVY!. Magazyn jest dostępny w punktach sprzedaży w całej Polsce od 14 stycznia, a także w formie e-wydania na stronie hitsalonik.pl.