- Jest osobą z dużym luzem. To według mnie dowód na to, że wiele przeszła, już nie jest na etapie wody sodowej w głowie, tylko gdzieś dużo dalej. I sama, będąc profesjonalna, profesjonalnie traktuje też innych. Słyszałam te legendy o jej humorach i rzucaniu butami w ludzi, dlatego bałam się tej sesji, ale dziś Doda zaskoczyła mnie ciepłem, skupieniem na pracy i wyrozumiałością dla innych - powiedziała po sesji dla "Vivy!" stylistka, Marta Kalinowska.

Reklama

Wideo odsłaniające kulisy sesji jest tych słów potwierdzeniem. Gwiazda między zdjęciami troskliwie opiekowała się swoją chorą mamą, a w momentach przerw rozbawiała ekipę "Vivy!", nie tylko śpiewem. Producent sesji, Piotr Wojtasik, liczył na fajerwerki. Czy były? Zobaczcie film.

Wywiad i sesja z Dodą i jej mamą, Wandą Rabczewską w najnowszym numerze "Vivy!", w kioskach.

Zobacz także

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama