Reklama

Kolejna edycja popularnego show TVN przeniosła się z Azji do Ameryki i zyskała nową nazwę. Niezmienna pozostała oczywiście prowadząca Agnieszka Woźniak-Starak, która w najnowszych odcinkach programu będzie krzyczała na uczestników nie jeden raz…

Reklama

Awantura w programie Ameryka Express

W zwiastunie nowej serii show słyszymy, jak prowadząca wrzeszczy na uczestników słowami: „Teraz to ja się wkurzam, bo zachowujecie się jak banda głupich gnojków”. Agnieszka Woźniak-Starak wyjaśniła nam, dlaczego nie potrafiła opanować emocji? „W tym sezonie trochę na uczestników krzyczałam. Ten jeden moment pamiętam bardzo dobrze. Zaczęło się od małego buntu wśród gwiazd, a ja powiedziałam, że się na to nie zgadzam, bo producenci stają na rzęsach, żeby wszystko było dobrze, a oni tego kompletnie nie doceniali i stąd mała awantura. Uważałam wtedy, że oni zachowują się niesprawiedliwie, bo zarzucali produkcji zagrania nie fair, a ja nie czułam, żeby tak było…”, usłyszeliśmy od gwiazdy.

Dziennikarka dodała także, że prawdą jest, że nie integruje się z uczestnikami programu w trakcie zdjęć. „Tak naprawdę z uczestnikami programu widzę się w trakcie każdego dnia tylko kilka razy, na końcu trasy gdzie na nich czekam. To jest jedyny czas, kiedy mamy chwilę, żeby pogadać, ponieważ wieczorem, kiedy oni szukają noclegu, mnie już z nimi nie ma. Współprodukcja też dba o to, żebyśmy nie byli za blisko”, powiedziała Woźniak-Starak VIVIE!.

A z kim gwiazda chciałaby wystąpić razem w parze, gdyby to ona miała się ścigać przed kamerami? Oczywiście ze swoim mężem, Piotrem. „Myślę, że nasza para byłaby nietuzinkowa znając mojego męża. Ja nawet nie chcę myśleć o podejściu Piotra do wyścigu i tego, jak radziłby sobie z zadaniami. Na pewno byłyby bardzo niekonwencjonalne, bo dokładnie taki jest on na co dzień”, zdradziła nam dziennikarka.

Reklama

Jesteśmy pewni, że gdyby to Agnieszka była uczestniczką show to oglądalność byłaby jeszcze wyższa! Tymczasem zobaczcie zwiastun programu, w którym prowadzącej puściły emocje... Będziecie oglądać Ameryka Express?

Mateusz Jagielski/EAST NEWS
Reklama
Reklama
Reklama