Wspólnie pomagali potrzebującym, byli przyjaciółmi. Anna Dymna nie kryła łez żegnając ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego
"Ufaliśmy sobie bardzo..."
W dniu wczorajszym całą Polskę obiegła informacja o śmierci księdza Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego. W telewizji TVN wypowiedziała się o nim Anna Dymna. Nie kryła łez smutku. Ksiądz Zaleski był jej przyjacielem i wspólnie angażowali się w wiele dobrych wspólnych akcji. Emocje podczas wywiadu były bardzo intensywne, trudno było je opanować.
ZOBACZ TEŻ: Adam Małysz i jego żona tego nie kryją. Znają się od podstawówki, ale nie są z jednego rocznika
Nie żyje ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski
We wczorajszym głównym wydaniu faktów wyemitowano materiał o zmarłym księdzu Tadeuszu Isakowiczu-Zaleskim. Duchowny przegrał walkę z chorobą i odszedł 9.01.2024 roku w wieku 67 lat, a w pamięci Polaków zapisał się jako osoba z prawdziwego powołania, oddzielająca politykę od kościoła. Informację o jego śmierci przekazało Stowarzyszenie "Wspólnota i Pamięć". W okresie Bożego Narodzenia trafił do szpitala, gdzie stan jego zdrowia znacznie się pogarszał. Był jednym z założycieli Fundacji im. Brata Alberta, która pomaga osobom z niepełnosprawnością intelektualną. Walczył również z pedofilią w kościele i wspierał osoby, które przeżyły w swoim życiu taką tragedię.
"Jako pierwszy mówił o lustracji, o skandalach seksualnych, o wykluczeniu. Jego głosu będzie naprawdę bardzo brakować, bo niewielu ma tyle odwagi i wiedzy co on. Wielu, w wielu miejscach odetchnęło z ulgą, że nie będzie już tego, który wygarnia prawdę w oczy" – napisał Tomasz Terlikowski.
"Był fighterem, był takim prorokiem. Tam, gdzie zobaczył niesprawiedliwość i struktury, które ją podtrzymywały, bądź wywoływały, tam on na to wskazywał i próbował z tym walczyć" — wspominał w TVN jezuita ks. dr. Jacek Prusak.
Anna Dymna wspomina księdza Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego
Wśród osób, które wypowiedziały się o zmarłym duchownym, znalazła się również aktorka Anna Dymna, aktywnie angażująca się w pomoc potrzebującym. Ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski wielokrotnie wspierał ją w charytatywnych działaniach. Byli ze sobą bardzo zżyci.
CZYTAJ RÓNIEŻ: Wiara jest ważną częścią życia Michała Koterskiego. Różaniec towarzyszy mu każdego dnia
"Czasami miałam ochotę go zamordować, żeby się uspokoił. Żeby przestał na chwilę walczyć. Ale to jednak dzięki takim ludziom świat idzie do przodu, jaśniejszy i uczciwszy. Ufaliśmy sobie bardzo..." - wspominała aktorka w Faktach.
Anna Dymna nie kryła łez. Również reporter przeprowadzający wywiad przeprosił widzów. Jego głos się załamał.