Wychowuje chorą córkę, stanął przed trudną decyzją. To może odmienić jej życie

Paweł Wawrzecki ma już 74 lata i od pewnego czasu dzieli swoje życie na dwa kraje: Polskę i USA. W Chicago mieszka jego żona Izabela Roman. W Polsce jednak mieszka z chorą córką, która wymaga szczególnej opieki z jego strony. Teraz miał podjąć decyzję, która może wszystko zmienić.

[Ostatnia publikacja na VIVA! Historie i VUŻ: 08.01.2025 r.]

Paweł Wawrzecki opiekuje się chorą córką

Gdy w 2002 roku zmarła żona Wawrzeckiego, Barbara Winiarska, aktor został sam z chorą na porażenie mózgowe córką Anią. Po siedmiu latach ponownie się ożenił, jednak jego żona mieszka w Chicago. Z tego względu dzieli on życie na dwa kraje, a kiedy wyjeżdża do żony, córką opiekują się jego krewni. Na dłuższą metę jest to jednak sytuacja, której chciałby uniknąć.

"Ania jest bardzo samodzielna. Sama obsługuje komputer i czyta. Fantastyczne jest w niej to, że ma w sobie ogromną witalność i siłę przebicia. W naturalny sposób uczestniczy w moim życiu" - mówił dla Życia na Gorąco.

ZOBACZ TEŻ: Paweł Wawrzecki pokazał się z córką z niepełnosprawnością. Spędzali święta w wyjątkowym miejscu

Paweł Wawrzecki przeprowadza się do USA?

Aktor miał podjąć ważną dla jego rodziny decyzję o przeprowadzce do USA. Tam aktor prowadzi normalne życie i przyszedł czas, aby cała rodzina była w końcu razem.

"Jak tylko wiem, że będę miał wolne, lecę do USA. Mam tam żonę, psy, prowadzę normalne życie. Jeśli tylko czas nam na to pozwala, jedziemy w góry, gdzie zimą jeździmy na nartach albo nad ocean, gdzie ładujemy akumulatory" dodał.

Podkreślił, że rodzina jest dla niego najważniejsza.

CZYTAJ TEŻ: Jest dla niej ojcem i matką. Paweł Wawrzecki poświęca córce każdą wolną chwilę

"Rodzina taka jak nasza wymaga wiele kompromisów, ale jak jest dobra wola ze wszystkich stron i uczucie, to można znaleźć najlepsze wyjście dla wszystkich. Swoją przyszłość wiążę ze Stanami. Chciałbym, żeby moja córka była z nami." - mówił.

Paweł Wawrzecki dementuje plotki o przeprowadzce

Plejada skontaktowała się z Pawłem Wawrzeckim, aby potwierdzić medialne doniesienia. Jak się okazuje, Paweł Wawrzeckie nie podjął decyzji o przeprowadzce i stanowczo zdementował plotki.

"To są jakieś bzdury i całkowite nieporozumienie. Nigdzie się nie przeprowadzam i nie bardzo rozumiem, o co tutaj chodzi. Ja wyjeżdżam na dwa miesiące i wracam. Nawet mi się już nie chce na ten temat mówić. Piszą sobie, co chcą" - przekazał dla Plejady.

Aktor, jak przekazała Plejada, nie bierze również pod uwagę przeprowadzki z córką Anią. Wciąż będzie dzielił swoje życie na Polskę i USA.

Źródło: Plejada, Życie na Gorąco