Reklama

Marina była wczoraj jedną z gwiazd występujących podczas Sylwestra Marzeń w Zakopanem. O jej koncercie mówi się dziś bardzo głośno, głównie z uwagi na niespodziankę, którą przygotował dla niej mąż, Wojciech Szczęsny. Bramkarz reprezentacji Polski pojawił się na scenie z bukietem róż, zaskakując swoją ukochaną. Czuły gest wzruszył fanów artystki i obecnych pod sceną widzów.

Reklama

ZOBACZ TEŻ: Przez druzgocącą diagnozę Marina Łuczenko-Szczęsna nie mogła zajść w drugą ciążę. „To po prostu cios w serce”

Marina wraca na scenę

Żona Wojciecha Szczęsnego wciąż aktywnie działa w branży muzycznej. Jej przebój „This is the moment” promujący udział polskiej drużyny w Mundialu 2022 stał się niezwykle popularny. Telewizja Polska postanowiła wykorzystać aktywność Mariny i zaprosiła artystkę do udziału w tegorocznym koncercie sylwestrowym. Mówi się również o tym, że Marina ma szansę, aby reprezentować Polskę w tegorocznym konkursie Eurowizji.

Koncert Mariny zwrócił uwagę całej Polski

Zjawiskowe stylizacje, niesamowite dźwięki i spektakularna choreografia. Tak w dużym skrócie można opisać koncert Mariny Łuczenko podczas Sylwestra Marzeń. Najlepsze stało się jednak chwilę po koncercie, kiedy na scenie niespodziewanie pojawił się mąż gwiazdy, Wojciech Szczęsny. Piłkarz złożył wszystkim noworoczne życzenie, a żonie wręczył przepiękny i gigantyczny bukiet czerwonych róż. Marina nie kryła zachwytu czułym gestem ukochanego. Jak widać, niespodzianka się udała!

Reklama

CZYTAJ TEŻ: Synek Mariny i Wojciecha Szczęsnych rozczulił fanów. To wideo podbija sieć

AKPA
AKPA
Reklama
Reklama
Reklama