Reklama

Ostatni odcinek "Tańca z gwiazdami" okazał się tym ostatnim dla aż dwóch par. Na początku w rywalizacji odpadli Cezary Trybański i Izabela Skierska, a pod koniec z show pożegnali się Grażyna Szapołowska i Jan Kliment. Drugi werdykt pozostawił ogromny niesmak. Widzowie są załamani odrzuceniem swojej ulubionej aktorki.

Reklama

"Taniec z Gwiazdami". Z show pożegnały się dwie pary

Trzeci odcinek tanecznego show Polsatu nie oszczędzał widzów i uczestników. W niedzielę z "Tańcem z Gwiazdami" pożegnały się aż dwie pary! W dogrywce na początku byli to Cezary Trybiański i Izabela Skierska. "Może nie mam idealnego wzrostu, żeby być tancerzem, może nie tańczyłem idealnie, ale w życiu nie chodzi o to, by być idealnym, tylko szczęśliwym", powiedział sportowiec.

Jeszcze więcej emocji wzbudziło odpadnięcie ulubienicy publiczności — Grażyny Szapołowskiej, której partnerował Jan Kliment. To póki co największe zaskoczenie bieżącej edycji; wielu fanów spodziewało się, że gwiazda powtórzy sukces Majki Jeżowskiej oraz dotrze do jednego z końcowych etapów.

Tak się jednak nie wydarzyło. Widzowie kibicujący aktorce są oburzeni tym, w jaki sposób została potraktowana.

Grażyna Szapołowska odpadła z "Tańca z Gwiazdami". Widzowie oburzeni

Komentarze w mediach społecznościowych nie pozostawiają wątpliwości. Choć pojawiają się głosy o sprawiedliwym werdykcie, to znaczna część komentujących w dosadny sposób wyraziła swoje oburzenie. Wielu z nich uważa, że występu 71-letniej aktorki nie należy oceniać tą samą miarą, co jej sporo młodszych koleżanek otrzymujących najwyższe noty.

Grażyna Szapołowska, Jan Kliment
Grażyna Szapołowska, Jan Kliment Fot. Jacek Kurnikowski/AKPA

Fani Grażyny Szapołowskiej doceniają przede wszystkim jej klasę oraz odwagę na parkiecie. Samo przyjście do programu oceniają jako sukces. Jeszcze inni żałują, że nie udało jej zakwalifikować się przynajmniej do kolejnego etapu — za tydzień miała bowiem zatańczyć z wnuczką.

  • "Życzę każdej kobiecie w wieku [około] 70 lat, żeby się tak poruszała. Szanuję panią Grażynę za to, że mimo wieku podjęła chęć uczestnictwa w programie. Widać, że mimo wszystko dobrze się bawi"
  • "Przestańcie krytykować, pani Grażyna tańczyła super, Nie można jej porównywać z młodą siksą. W jej wieku to mało która by się odważyła podjąć tak trudne zadanie. Było fajnie"
  • "Brawo za odwagę, żeby w tym wieku spróbować. [...] Weźcie pod uwagę, że nie będzie się ruszać jak 20— czy 30-latka. [...] każdemu dobrze się gada z pozycji fotela. Szacunek dla pani Grażynki, że spróbowała"
  • "Wielka szkoda. Tańce Pani Grażyny były takie… pełne klasy, świadome, dojrzałe. Były prawdziwe. Może nie zawsze były perfekcyjne, ale każdy jej taniec wzbudzał we mnie podziw zaufanie. Też tak odczuwaliście?"

— możemy przeczytać.

Z drugiej strony część widzów zgadza się z jury: "Pani Grażyna klasa sama w sobie! Ale werdykt jest sprawiedliwy; Werdykt sprawiedliwy. Michał nie powinien w ogóle być zagrożony i mam też nadzieję, że jury przestanie walić w niego niskimi ocenami, bo na nie nie zasługuje; I tak pięknie sobie radziła, ale dziś byli od nich lepsi".

Niektórzy są dużo ostrzejsi w swoich ocenach i węszą... spisek jurorów.

  • "Jury ciągnie panią Szapołowską za uszy. Jedynie pani Iwona rzetelnie, bez kokieterii, oceniła taniec"
  • "Najgorszy taniec w odcinku. Za co dostała tyle punktów?"
  • "Szok, ocena naciągana. Nazwisko to nie taniec, widać już manipulacje i to jest wstrętne w tej edycji"
  • "Tanecznie odstawała od reszty i miała zawyżone oceny"
Reklama

SPRAWDŹ: Niespodziewanie przekazała wiadomość od Beaty Tyszkiewicz. Szapołowska zwróciła się do jurorów

Reklama
Reklama
Reklama